Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drugiego toru na trasie Gdańsk - Szczecin nie będzie w ogóle

Piotr Kawałek
Dworzec PKP w Słupsku.
Dworzec PKP w Słupsku. Fot. archiwum
Nie doczekamy się zwiększenia liczby pociągów do Szczecina i Gdańska oraz skrócenia czasu przejazdu. PKP PLK nie zamierza zbudować drugiego toru, który miał powstać około roku 2030.

Z tego powodu wiele pociągów czeka na tak zwanych mijankach, co znacznie wydłuża czas przejazdu. Widać to najlepiej w przypadku kolejek Szybkiej Kolei Miejskiej: ostatni pociąg SKM, który z Gdyni Głównej odjeżdża o godz. 21.34, nie może zabrać pasażerów ekspresu z Warszawy, który przyjeżdża 6 minut później.

Gdyby poczekał, podróż do Słupska trwałaby godzinę dłużej. Taki jest tłok na torach.

- Obserwujemy dużą dynamikę wzrostu ruchu na tej linii, w szczególności na odcinku Wejherowo-Lębork z powodu rozwoju urbanizacjnego tego terenu - informuje Robert Kuczyński, rzecznik prasowy PKP PLK. - Na najbliższe lata nie posiadamy środków na modernizację tej linii, ale w planach wieloletnich przewidujemy poprawienie jej przepustowości dodatkowymi mijankami oraz podniesieniem prędkości do 160 kilometrów na godzinę.

Poza tym według PLK możliwości rozbudowy linii są ograniczone ze względu na fakt, że grunty leżące obok istniejącego toru nie należą do PKP.

Kolej tłumaczy też, że w pierwszej kolejności modernizacje przejść muszą te linie, które znajdą szczególne zastosowanie podczas Euro 2012, potem zaś inne magistrale, takie jak węglowa linia z Gdańska na Śląsk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza