Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Daniel Wiśniewski z Gryfa Słupsk został wypożyczony do Slavii Praga

Rafał Szymański
Daniel Wiśniewski (czerwony strój) w ostatnim meczu rundy jesiennej zagrał w seniorach Gryfa 95 Słupsk. Trójkolorowi wygrali, a ostatni mecz klubu w 2009 roku mógł być także ostatnim w drużynie Wiśniewskiego.
Daniel Wiśniewski (czerwony strój) w ostatnim meczu rundy jesiennej zagrał w seniorach Gryfa 95 Słupsk. Trójkolorowi wygrali, a ostatni mecz klubu w 2009 roku mógł być także ostatnim w drużynie Wiśniewskiego. Fot. Łukasz Capar
Daniel Wiśniewski, młody napastnik Gryfa 95 Słupsk, został wypożyczony do Slavii Praga, jednej z najlepszych drużyn w Czechach, uczestnika Ligi Mistrzów.

Wczoraj w siedzibie Gryfa 95 Słupsk przy ulicy Zielonej doszło do podpisania umowy pomiędzy słupskim trzecioligowcem a przedstawicielem agencji menedżerskiej reprezentującej Slavię Praga. Na jej podstawie Daniel Wiśniewski, młody napastnik Gryfa 95 Słupsk, do końca rudny wiosennej będzie grał w Slavii Praga. Przeszedł do czeskiego ligowca na zasadzie wypożyczenia. Umowa skończy się w czerwcu.

- Jeżeli się spodoba i Czesi będą chcieli, by został w ich zespole, podpiszemy już kolejną umowę - zapowiada Paweł Kryszałowicz, dyrektor sportowy Gryfa 95. Ta obowiązywać miałaby od lipca.
To, jak na słupskie warunki bardzo spektakularny transfer. Wiśniewski był w Czech już praktycznie od końca listopada, gdzie trenował i pokazywał się w meczach sparingowych. Czesi w styczniu wysłali pismo, w którym zwracali się o oficjalną zgodę na jego treningi w Pradze. Słupszczanie przystali na to, a teraz zgodzili się na wypożyczenie.

- Nie będziemy zatrzymywać jego kariery - zapowiada Kryszałowicz.

W umowie jest już zawarta suma odstępnego. Klub nie ujawnił jej wysokości. Według wiedzy "Głosu Pomorza" jak na status amatora między krajami Unii Europejskiej może to być około 40 tysięcy złotych. Tylko za transfer definitywny, nie za wypożyczenie.

Wiśniewski grał najczęściej w juniorach starszych słupskiego klubu oraz w rezerwach w klasie A. Pojawiał się także najczęściej na zmiany w drużynie seniorów. Ma potencjał, by być zawodnikiem grającym na wysokim poziomie, ale często zachowywał się na boisku zbyt frywolnie. Rok temu w finale Amber Cup wykonywał rzut karny. Już przed podbiegnięciem do piłki szczęśliwy pozdrowił trybuny i zasiadających na niej kibiców Gryfa 95. I oczywiście przestrzelił.

Teraz będzie miał szansę, na którą czeka wielu młodych piłkarzy z regionu słupskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza