Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katastrofa w Smoleńsku (zdjęcia, wideo). Polska w żałobie

Redakcja
Katastrofa w Smoleńsku wstrząsnęła całą Polską. Nie żyje prezydent Lech Kaczyński i jego żona Maria Kaczyńska.
Katastrofa w Smoleńsku wstrząsnęła całą Polską. Nie żyje prezydent Lech Kaczyński i jego żona Maria Kaczyńska.
10 kwietnia rano na lotnisku w Smoleńsku w Rosji doszło do katastrofy samolotu rządowego Tupolew 154-M. Zginął prezydent RP Lech Kaczyński, jego małżonka, wysocy rangą urzędnicy, politycy, duchowni i wojskowi. Zginęło 96 osób. Polska pogrążyła się w żałobie.

Zdjęcia pary prezydenckiej

Trumna z ciałem prezydenta Lecha Kaczyńskiego w niedzielę po południu została złożona w kaplicy w Pałacu Prezydenckim. W ceremonii powitania trumny na lotnisku wojskowym uczestniczyła najbliższa rodzina i najwyższe władze państwowe.

Kondukt żałobny z trumną z ciałem prezydenta

Przejazdowi do Pałacu towarzyszyły tysiące osób. Samolot wojskowy, który transportował ze Smoleńska trumnę z ciałem prezydenta, wylądował na lotnisku wojskowym na warszawskim Okęciu o godz. 15.04. Trumna przykryta biało-czerwoną flagą została wyprowadzona z samolotu przez żołnierzy z kompanii honorowej Wojska Polskiego i umieszczona na katafalku.

Odegrano hymn państwowy; modlitwy odmówili nuncjusz apostolski abp Józef Kowalczyk, sekretarz Episkopatu Polski bp Stanisław Budzik, metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz i kapelani wojskowi. Przy trumnie modlili się członkowie najbliższej rodziny zmarłego prezydenta: jego brat Jarosław Kaczyński i córka Marta.

Wpisz się do księgi kondolencyjnej

Zmarłemu prezydentowi hołd oddali też marszałkowie Sejmu i Senatu Bronisław Komorowski i Bogdan Borusewicz, premier Donald Tusk, ministrowie, szef Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek, współpracownicy Lecha Kaczyńskiego i parlamentarzyści z różnych klubów.

Wszyscy klękali przed trumną, niektórzy składali kwiaty. - Stoimy nad trumną Pierwszego Obywatela Najjaśniejszej Rzeczypospolitej, pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego - powiedział, modląc się nad trumną biskup Budzik. "W smutku, żalu i bólu jednoczy się z nami cała ojczyzna i rodacy rozproszeni po wszystkich kontynentach. Ale na tę trumnę i na całą zdrętwiałą z bólu ojczyznę pada blask słońca. Tego słońca, które nigdy nie zachodzi, którym jest Jezus Chrystus zmartwychwstały. Do niego kierujemy naszą modlitwę" - powiedział sekretarz Episkopatu.

Na zakończenie uroczystości na lotnisku odegrano melodię "Śpij Kolego". Trumnę umieszczono w samochodzie, który w kondukcie przejechał ulicami Warszawy - Żwirki i Wigury, Krzyckiego, Raszyńską, Alejami Jerozolimskimi, przez rondo Dmowskiego, Marszałkowską, przez Plac Bankowy, Senatorską, Miodową i Krakowskim Przedmieściem - do Pałacu Prezydenckiego.

Światowe media o katastrofie w Smoleńsku

Przejazd samochodu obserwowały tłumy warszawiaków; niektórzy rzucali na ulice kwiaty, żegnali się. Wiele osób płakało. Najwięcej osób zebrało się przed Pałacem Prezydenckim. Na niektórych ulicach kondukt przejechał w absolutnym milczeniu, na innych rozlegały się oklaski. Funkcjonariusze policji podkreślali, że nie sposób obliczyć, ile osób zgromadziło się na liczącej wiele kilometrów trasie przejazdu konduktu, ale były ich setki tysięcy. Wiele osób obserwowało przejazd także z okien domów.

Ostatnim minutom przejazdu konduktu towarzyszyło bicie dzwonów, warszawiacy, zgromadzeni przed Pałacem Prezydenckim, śpiewali hymn narodowy i pieśń "Boże coś Polskę", rzucali kwiaty. W Pałacu oczekiwała najbliższa rodzin prezydenta. Minister w Kancelarii Prezydenta Jacek Sasin powiedział wcześniej, że w niedzielę trumna będzie umieszczona w pałacowej kaplicy i nie zostanie wystawiona na widok publiczny. Niedziela - jak mówił - to czas dla najbliższych Lecha Kaczyńskiego.

Zdjęcia: Słupsk w żałobie

Sasin dodał, że decyzja o terminie wystawienia trumny na widok publiczny miała zapaść
jeszcze w niedzielę. Wiadomo już, że trumna zostanie wystawiona we wtorek.

Prezydent Lech Kaczyński, jego małżonka Maria i 95 innych ważnych dla Polski osób zginęło w sobotę w katastrofie lotniczej koło Smoleńska.

Film świadka katastrofy w Smoleńsku

Zapis najważniejszych wydarzeń soboty i niedzieli

Godz. 7 Samolot 154-M wystartuje z lotniska w Okęciu.

Godz. 8.56 Samolot rządowy zahacza lewym skrzydłem o korony drzew i rozbija się o ziemię.

Godz. 9 Pojawia się pierwsza pilna informacja w mediach o tragedii. Samolot z prezydentem Lechem Kaczyńskim rozbił się przy lądowaniu. Pierwsze nie są jeszcze potwierdzone. Świadkowie
mówią, że słyszeli, jak samolot niemal dotknął ziemi, szykując się do lądowania, a potem znów wzbił się do lotu. Poderwano straż pożarną i milicję. Trwa chaos informacyjny.

Godz. 9.28 Rzecznik MSZ Piotr Paszkowski poinformował, że samolot prezydencki przy lądowaniu zahaczył o drzewa. - Pożar już jest ugaszony - uspokaja rzecznik.

Godz. 10 Gubernator obwodu smoleńskiego informuje, że nikt z pasażerów nie przeżył katastrofy. Telewizja TVN24 informuje za szefem Centralnego Okręgu Federalnego, cytowanego przez RIA Novosti, prawdopodobną przyczyną katastrofy był błąd załogi. Za rosyjską agencją ITAR-TASS TVN24
cytuje naocznych świadków twierdzących, że w wyniku silnego uderzenia oderwał się ogon samolotu. -
Samolot rozbił się. Najprawdopodobniej zahaczył o drzewo. Zapalił się, a następnie został ugaszony -
informuje rzecznik MSZ. W tej chwili ratownicy próbują wejść do maszyny. Media podają, że samolot został całkowicie zniszczony w wyniku katastrofy i późniejszej eksplozji paliwa. Płonące części maszyny rozrzucone były w okolicy.

Godz. 10.08 Premier zwołuje nadzwyczajne posiedzenie Rady Ministrów. Wszyscy ministrowie jadą do Warszawy.

Godz. 10.15 W lesie katyńskim, gdzie planowano uroczystości rocznicowe mordu, ludzie modlą się. Dotarła już informacja o katastrofie. Wszyscy płaczą.

Godz. 11.33 Premier Donald Tusk telefonuje do premiera Rosji Władimira Putina. Z powodu śmierci prezydenta Kaczyńskiego zostaną ogłoszone przyspieszone wybory na to stanowisko. Marszałek Sejmu automatycznie staje się głową państwa. W całym kraju odwoływane są kolejne imprezy, w tym sportowe.

Godz. 12.33 Napływają kondolencje do Polski. Bronisławowi Komorowskiemu, Marszałkowi Sejmu przekazuje je m.in. prezydent Rosji Dimitrij Miedwiediew.

Godz. 12.45 Na miejscu katastrofy jest 134 ratowników. W akcji biorą udział milicjanci, agencji FSB. Z Moskwy przylatują dwa śmigłowce ze specjalistami z medycyny sądowej. d Godz. 14.20 Premier Donald Tusk składa kondolencje rodzinom osób, które zginęły w katastrofie. Ogłasza, że w niedzielę o godz. 12 w całym kraju ofiary zostaną uczczone dwoma minutami ciszy. - Państwo nie przestanie funkcjonować - zapewnia szef rządu.

Godz. 14.30 Premier Rosji informuje, że leci do Smoleńska, aby na miejscu katastrofy spotkać się z premierem Polski. Na miejscu katastrofy odnaleziono pierwszą z dwóch czarnych skrzynek (drugą o 16).

Godz. 14.49 Papież Benedykt XVI wyraża swój głęboki ból po śmierci Lecha Kaczyńskiego. Przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie zgromadziły się już tłumy ludzi. Zgromadzeni zapalają znicze i składają kwiaty.

Godz. 15.30 Ministerstwo obrony Rosji powołuje specjalną komisję techniczną do zbadania okoliczności katastrofy samolotu prezydenckiego. Eksperci udali się już na miejsce wypadku - informują Rosjanie. Rosyjska agencja prasowa ITAR-TASS podaje, że widoczność nad lotniskiem w Smoleńsku nie przekraczała rano 500 metrów. Było zimno. Temperatura powietrza tylko 1 stop. Celsjusza. Wiatr było południowiwschodni o sile do 3 metrów na sekundę.

Godz. 16.00 Prezydent USA Barack Obama składa Polakom wyrazy współczucia po śmierci Lecha Kaczyńskiego. Na czele komisji mającej wyjaśnić katastrofę stanie premier Rosji Władimir Putin. Rosyjskie Ministerstwo ds. Nadzwyczajnych informuje, że wszystkie ciała ofiar katastrofy są już
wydobyte. Zostaną przewiezione do Moskwy, gdzie w niedzielę rozpocznie się ich identyfikacja.

Godz. 16.14 Rosjanie podają, że na miejscu katastrofy znaleziono ciało prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Godz. 16.50 Prezes PiS i brat zmarłego prezydenta - Jarosław Kaczyński - leci do Smoleńska wyczarterowanym samolotem.

Godz. 17 Pierwsze trumny wyjeżdżają z miejsca katastrofy. Do Smoleńska wylatuje premier Donald Tusk. Leci samolotem podstawionym przez LOT. Ciała ofiar katastrofy śmigłowcami są wywożone z miejsca tragedii. Rosjanie informują, że w niektórych przypadkach identyfikacja
ciał będzie możliwa dopiero po analizie DNA.

Godz. 18.00 Komunikat strony rosyjskiej: - Załoga samolotu kilkakrotnie nie zastosowała się do instrukcji bezpieczeństwa z wieży lotniska Smoleńsk - powiedział pierwszy zastępca szefa sztabu lotnictwa generał Aleksander Aloszyn. Kontrolerzy mieli informować pilota, że nad lotniskiem są złe warunki pogodowe i powinien lądować na zapasowym lotnisku, np. pod Moskwą. Załoga samolotu nie zastosowała się do tych sugestii. W rosyjskich mediach kilkakrotnie pojawiały się informacje, że powodem katastrofy mógł być błąd pilota. Miał on aż cztery razy podchodzić do lądowania.

Godz. 18.30 W Sejmie pojawia się księga kondolencyjna ku czci ofiar wypadku.

Godz. 20.30 Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski wygłasza orędzie do narodu. Kraj pogrążony jest w żałobie.

Godz. 21.03 Premier Donald Tusk przyjeżdża na miejsce katastrofy samolotu. Na miejscu czeka na niego premier Putin.

Godz. 21.10 Śmigłowiec z pierwszymi ciałami ofiar katastrofy ląduje na lotnisku Domodiewo pod Moskwą. Milicyjnymi autami ofiary przewożone są do Biura Ekspertyz Sądowych.

Godz. 22.29 Jarosław Kaczyński identyfikuje ciało swojego brata na miejscu katastrofy i wraca do Polski.

Godz. 22.40 Premier Władimir Putin ogłasza telewizyjne przesłanie do Polaków. - To także nasza tragedia - mówi Putin.

Godz. 01. 20 Przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie nadal stoją tłumy ludzi.

Godz. 01.35 Premier Tusk wrócił do swojej kancelarii ze Smoleńska.

Godz. 06.00 Katastrofa polskiego samolotu jest na pierwszych stronach większości gazet na świecie, m.in. w USA i Japonii.

Godz. 9.40 Mer Moskwy Jurij Łużkow mówi dziennikarzom, że udało się rozpoznać ciała 12 ofiar katastrofy.

Godz. 10.37 Premier Tusk spotyka się z marszałkiem Sejmu Komorowskim, a potem z ministrem obrony narodowej Bogdanem Klichem.

Godz. 11.16 W Rosji rozpoczyna się odczytywanie zapisów czarnych skrzynek.

Godz. 11.30 Rosjanie zidentyfikowali 24 ciała. Pracuje nad tym 45 lekarzy sądowych.

Godz. 12.00 W całej Polsce rozlegają się syreny - dwie minuty ciszy dla uczczenia ofiar katastrofy.

12.08. Na lotnisku w Smoleńsku rozpoczyna się ceremonia pożegnania trumny z ciałem prezydenta Kaczyńskiego. Pierwsze informacje ekspertów wykluczające przyczynę techniczną wypadku.

Godz. 14.02. Polski ambasador w Rosji Jerzy Bahr informuje, że nadal nie udało się rozpoznać ciała Pierwszej Damy Marii Kaczyńskiej.

Godz. 15.05 Samolot z ciałem prezydenta ląduje na warszawskim lotnisku Okęcie.

Godz. 15.37 Córka i brat prezydenta klękają przed trumną. Prezydenta żegnają politycy - również
premier Tusk.

Godz. 16.00 Kondukt z trumną prezydenta rusza w drogę do Pałacu Prezydenckiego. Na całej trasie przejazdu tłumy.

Godz. 17.05 Trumna z ciałem Lecha Kaczyńskiego dociera do Pałacu Prezydenckiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza