Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Orkan Rumia - Gryf Słupsk 1:2 (0:0)

Jarosław Stencel
Gryf Słupsk wygrał w meczu na wyjeździe.
Gryf Słupsk wygrał w meczu na wyjeździe. Fot. archiwum
Wspaniałe spotkanie rozegrali piłkarze słupskiego Gryfa w Rumi. Po niezwykle ostrej walce, która trwała prawie 100 minut, pokonali Orkana 2:1 (0:0).

W pierwszych 20 minutach zespoły badały wzajemnie swą siłę. W 4 minucie niecelnie strzelił Adam Pietras, a kwadrans potem piłka po uderzeniu z wolnego Wojciecha Polakowskiego opadła na siatkę. Następnie groźniej zaatakowali gospodarze. Polakowski wybił piłkę na róg, a w 23 minucie strzał z wolnego Łukasza Kłosa w świetnym stylu broni Paweł Waśków. Odpowiada wolnym Paweł Kryszałowicz, ale piłka odbiła się od obrońcy i wyszła w pole. W 32 minucie gospodarze powinni już prowadzić. Na 10 metrze do sytuacji dochodzi Grzegorz Niciński i uderza w górny krótki róg, ale Waśków wspaniałą paradą wybija piłkę. Na trzy minuty przed końcem próbuje zaskoczyć Waśkowa, który bronił pod słońce, etatowy wykonawca rzutów wolnych w Orkanie Piotr Fera. Przymierzył tuż przy słupku, ale i to nie był sposób na słupskiego golkipera, który wybił i tę piłkę. W doliczonym czasie gry idealną okazję do zdobycia gola miał Brazylijczyk Da Silva, ale po dobrym zagraniu od Kłosa, przeniósł piłkę nad poprzeczką. Wcześniej niecelnie uderzał Stasiak.

Początkowe minuty drugiej odsłony przypominały te z początku pierwszej. Aż w końcu padł gol dla Gryfa, na który oczekiwała prawie 100-osobowa grupa słupskich kibiców. Akcję rozegrał Mateusz Wiech z Kryszałowiczem, piłka trafiła na 16 metr do Szymona Gibczyńskiego, który nie namyślając się długo potężnie huknął. Piłka odbiła się od poprzeczki i spadła tuż za linią bramkową. Gryfici zaczęli protestować, gdy sędzia pozwolił grać dalej nie uznając przez ponad 30 skund bramki. Aż w koncu po konsultacji z sędzią bocznym gol został uznany. Gibczyński uczcił tym samym swój 50 ligowy występ w Gryfie. Szok na stadionie w Rumi. Bo przecież sowicie opłacani i doświadczeni gracze Orkana mieli roznieść gryfitów. A tu spotkała kibiców rumskich kolejna niespodzianka. Po rzucie rożnym piłkę zgrał Łukasz Stasiak do Kryszałowicza, a ten do Marcina Kozłowskiego, który przed momentem wszedł na boisko.

Z 10 metrów Kozłowski po minimalnym rykoszecie podwyższył na 2:0 dla słupszczan. W 70 minucie powinno być już 3:0, ale płaski strzał Stasiaka broni Kamil Biecke. Akcje zmieniają się jak w kalejdoskopie. Piłkę która zmierzała do pustej bramki wybija Michał Szałek. Chwilę potem jednak po dośrodkowaniu Kłosa, głową strzela były gracz Arki Gdynia Grzegorz Niciński. Nie Orkan jednak miał kolejne okazje bramkowe. Bez liku stworzyli ich sobie gryfici. Najpierw w idealnej sytuacji ze środka pola karnego strzela niecelnie Stasiak, a potem trzy takie okazje ma Kozłowski. Jeden z jego strzałów ponownie wybija Biecke. W końcówce zrobiło się bardzo nerwowo. W doliczonym czasie sędzia rozdał piłkarzom obu zespołów 5 kartek. Przedłużył też znacznie spotkanie. Zegar zatrzymał się na 99 minucie i 6 sekundzie. Dwukrotnie w 98 minucie próbowali z wolnego gospodarze, ale trafiali w mur i słupszczanie mogli się cieszyć z wywalczonego po zażartej walce zwycięstwa.

Orkan Rumia - Gryf Słupsk 1:2 (0:0)

0:1 Szymon Gibczyński (55), 0:2 Marcin Kozłowski (64), 1:2 Grzegorz Niciński (73 - głową)

żółte kartki: Manuszewski, Biecke, Niciński, Urbaniak, Fera (Orkan); Siarnecki, Wiech, Bielecki, Pytlak, Kryszałowicz, Kozłowski

Orkan: Biecke - Fera, Urbaniak, Manuszewski, Bodzak, Prinz, Kłos, Skwiercz, Smarzyński, Da Silva, Niciński.

Gryf: Waśków - Oleszczuk, Szałek, Polakowski, Siarnecki (77 Bielecki), Wiech (63 Kozłowski), Waleszczyk, Pietras (75 Świdziński), Gibczyński, Stasiak (84 Mytych), Kryszałowicz.

W pozostałych meczach:

Dąb Dębno - Bytovia Bytów 1:0 (1:0)
Łukasz Dłubis (30)
Kotwica Kołobrzeg - Piast Choszczno 2:1 (1:0)
Józef Misztal (32), Adam Frączczak (55) - Tomasz Bejuk (64)
Chojniczanka Chojnice - Darzbór Szczecinek 1:1 (0:1)
Andrzej Borowski (95) - Tomasz Kubicki (40)
Gryf Wejherowo - Energetyk Gryfino 1:1 (1:0)
Dariusz Ciarczyński (45) - Jacek Wierzbicki (66)
Chemik Police - Kaszubia Kościerzyna 0:3 (0:0)
Tomasz Lewosz (47), Piotr Kwietniewski (56, 80 - głową)
Rega Trzebiatów - Błękitni Stargard Szczeciński 3:0 (2:0)
Łukasz Polak (26), Grzegorz Wawreńczuk (35), Robert Śliwiński (55)
Cartusia Kartuzy - Astra Ustronie Morskie 2:2 (1:0)
Paweł Rubin (23), Artur Formela (89) - Adrian Rutkowski (47), Andrzej Wojciechowski (50)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza