Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policja ustala szczegóły śmierci Anity. 16-latek przed sądem przyznał się do zabójstwa (nowe fakty)

Marcin Markowski, Bogumiła Rzeczkowska
Zatrzymany 16-latek w słupskim sądzie.
Zatrzymany 16-latek w słupskim sądzie. Fot. Krzysztof Tomasik
W sprawie morderstwa 17-letniej Anity policja prowadzi czynności procesowe. Wczoraj zatrzymano dwoje nastolaktów, są przesłuchiwani przez policję. W ramach tych czynności funkcjonariusze przeszukują też ich mieszkania.

Przypomnijmy: w czwartek w pobliżu ulicy Poniatowskiego w Słupsku odnaleziono ciało 17-letniej Anity, nastolatki, której rodzina szukała od 28 maja.

Policja zatrzymała dwie osoby, 17-letnią dziewczynę i 16-letniego chłopaka. Motywem zbrodni mogła być zazdrość.

Z informacji, które udało nam się uzyskać. Zatrzymana dziewczyna była bliską przyjaciółką Anity. Obie dziewczyny chodziły do tej samej szkoły.

Prawdopodobnie to ona zachęciła Anitę, by wyszła z nią na spacer. 16-letni chłopak, który jest podejrzewany o udział w zabójstwie był sympatią Anity, a później chodził z zatrzymaną wraz z nim dziewczyną.

Aktualizacja - godz. 12.08

Przed słupskim sądem dla nieletnich rozpoczęło się właśnie przesłuchanie 16-letniego chłopaka zamordowanej Anity B. Jonatan G. dopiero za dwa tygodnie skończy 17 lat. Dlatego sąd musi zdecydować, czy będzie odpowiadał za zabójstwo jak dorosły sprawca.

- Skierowaliśmy dzisiaj wniosek do sądu rodzinnego o umieszczenie go w schronisku dla nieletnich oraz o to, aby sąd rodzinny przekazał nam sprawę do prowadzenia - mówi Maria Pawłyna, szefowa słupskiej Prokuratury Rejonowej.

Dzisiaj też zapadnie decyzja, czy do sądu zostanie wysłany wniosek o tymczasowe aresztowanie zatrzymanej Magdaleny Ł. Dziewczyna skończyła już 17 lat i może odpowiadać jak osoba dorosła.
Aktualizacja - godz. 14.17

16-latek przed sądem przyznał się do zabójstwa.

Niespełna 17-letni Jonatan D. pojechał w kajdankach do schroniska dla nieletnich. Sąd rodzinny umieścił go tam na trzy miesiące. Prowadząca posiedzenie sędzia Halina Litka zdecydowała też, że sprawą zajmie się prokuratura, a nie sąd dla nieletnich. To oznacza, że Jonatan G. będzie sądzony jak dorosły sprawca.

Zarzucono mu, że wspólnie i w porozumieniu z 17-letnią Magdaleną Ł. zaplanował zabójstwo Anity B.

Więcej o sprawie śmierci Anity, o przesłuchaniach dwójki nastolatków zatrzymanych przez policję, jak zachowywali się w sądzie, o reakcjach bliskich i znajomych - w jutrzejszym papierowym wydaniu "Głosu Pomorza"

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza