Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piekielny upał w samochodzie - jak przetrwać?

Fot. Piotr Jędzura
Fot. Piotr Jędzura
Upały mocno dają się we znaki kierowcom. Bez klimatyzacji trudno wytrzymać w aucie. Pamiętajmy jednak, że otwieranie wszystkich okien może nam poważnie zaszkodzić. Z kolei z "klimą" również należy uważać i nie zmieniać auta w lodówkę.

Przy ponadtrzydziestostopniowych temperaturach wnętrze samochodu zostawionego na parkingu w słońcu w ciągu pół godziny zamienia się w "piekarnik“ o temperaturze ok. 60 stopni C. Aby przetrwać w samochodzie upały, musimy pamiętać o kilku podstawowych zasadach.

Z klimatyzacją…
- Z klimatyzacją nie możemy przesadzać. Wsiadanie w upale prosto do "lodówki“ lub wysiadanie z niej może skończyć się szokiem termicznym. Dlatego temperatura rzędu 21,5 - 22 stopnie Celsjusza w zupełności wystarczy. 18 stopni to już zdecydowanie za mało - mówi Witold Rogowski, ekspert ProfiAuto, sieci hurtowni, sklepów i warsztatów samochodowych.
Dodaje, że warto też podnieść powoli temperaturę w aucie, kiedy dojeżdżamy już na miejsce i wiemy, że za chwilę będziemy wysiadać, np. otwierając okno.

- Kierowcy często zapominają także, że im niższą ustawimy temperaturę, tym intensywniejszy będzie nawiew. W takich warunkach łatwo można nabawić się przeziębienia - dodaje.

… i bez klimatyzacji
Klimatyzacja staje się już powoli standardem, nawet w przypadku mniejszych i mniej luksusowych samochodów. Po polskich drogach wciąż jednak jeździ jeszcze wiele aut bez niej.

Ekspert ProfiAuto radzi właścicielom takich aut, żeby pamiętali o kilku prostych zasadach:

- Parkuj w cieniu: o ile to możliwe wybieraj zacienione miejsca, jeśli to niemożliwe używaj specjalnych zasłonek na przednią szybę, wtedy przynajmniej przednie siedzenia i kierownica nie będą parzyć przy wsiadaniu do samochodu;

- Nawiew ustaw na 2: w czasie jazdy nie włączaj nawiewu wentylatora na maksymalne obroty, ale maksymalnie na drugi poziom. I tak nie jesteśmy w stanie schłodzić samochodu, chodzi więc o to, żeby powietrze w kabinie się wymieniało;

- Ostrożnie z oknami: otwieranie okien na oścież daje kierowcy i pasażerom przyjemne odczucie, tak naprawdę jednak nie chłodzi aż tak bardzo, bo przez okna wpada gorące powietrze. Taki "przeciąg“ może za to mieć nieprzyjemne skutki. Przewiane mięśnie karku, lub ucho środkowe nie są zbyt przyjemnymi dolegliwościami. Ze zbytnim otwieraniem okien trzeba szczególnie uważać, kiedy z tyłu przewozimy dzieci;

- Woda pod ręką: pamiętaj o wodzie mineralnej. Jeśli jedziesz w dłuższą podróż, nie tylko pij dużo, ale też zatrzymuj się i odpoczywaj co 1,5 - 2 godziny.

- Nie zostawiaj w aucie zwierząt (czy też broń boże dzieci), kiedy zostawiasz auto na parkingu. Przy temperaturze 38 stopni asfalt rozgrzewa się do ponad 50. W takich warunkach wnętrze samochodu, w krótkim czasie, nagrzewa się do 60 stopni.
- Sprawdzaj temperaturę silnika: w upały częściej zerkaj na wskaźnik temperatury silnika i oleju (jeśli auto jest taki wyposażone). Zbyt wysoka temperatura silnika może oznaczać, że w układzie chłodzenia jest zbyt mało płynu (układ się rozszczelnił), albo że psuje się nam termostat (konieczna wizyta u mechanika).

- Przy uzupełnianiu płynu w chłodnicy należy poczekać aż jego temperatura opadnie, nie wolno też dolewać do rozgrzanego układu zimnej wody - szok termiczny może spowodować wzrost ciśnienia i rozszczelnienie układu.

- Częściej sprawdzaj poziom oleju: w przegrzanym silniku olej staje się rzadszy i szybciej go ubywa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza