Akcja poszukiwania rybaków rozpoczęła się po południu, zaraz po tym jak na morzu, 3 mile morskie na północ od Sarbinowa, zauważono szczątki 12,5-metrowej łodzi rybackiej CHY-8. Po nawałnicy, która wczoraj przeszła nad Pomorzem ustała łączność z łodzią, która płynęli rybacy. W nocy poszukiwania zakończono.
W akcji poszukiwawczej brały udział dwie jednostki Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa, 3 kutry rybackie i na zmianę dwa śmigłowce Marynarki Wojennej.
Przeszukano obszar ponad 60 mil kwadratowych. Znaleziono jedynie szczątki łodzi, skrzynki, siatki, bojki i kalosze.
Rybacy: - 12-metrowa łódź w walce z takimi warunkami atmosferycznymi, jakie wczoraj panowały na morzu podczas burzy nie ma szans. Horyzont raz po raz przecinały pioruny. Potwornie wiało - mówili.
Podczas poszukiwań stan Bałtyku wynosił od 2 do 3 stopni w skali Beauforta, temperatura wody od 17 do 18 stopni Celsjusza. W takich warunkach człowiek może przeżyć najwyżej do 12 godzin.
Więcej o tragedii przeczytasz w poniedziałkowym, papierowym wydaniu Głosu Pomorza
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?