Egipt tańszy niż Ustka. Gdzie lepiej wypocząć

Wyjechać na wczasy nad Bałtykiem czy zdecydować się na wyjazd nad Morze Śródziemne i Czerwone?
- takie pytanie zadają sobie każdego roku tysiące Polaków. Okazuje się, że odpowiedź na to pytanie nie jest łatwa.

Wczasowicze głosują nogami. Przyjeżdżają tam, gdzie im się podoba i mogą spędzić atrakcyjne wakacje. Każdego roku Polacy jeżdżą tłumnie zarówno nad Morze Śródziemne czy Czerwone, jak i nad polski Bałtyk. Dlaczego decydują się na dalekie wojaże do Egiptu?

- Hotele w Egipcie mają przede wszystkim bogatą infrastrukturę - mówi Aleksandra Taraśkiewicz, właścicielka słupskiego biura podróży Global Trip. - Wiele basenów, zjeżdżalni, placów zabaw dla dzieci i animatorów, którzy organizują wolny czas turystom. Ponadto, wykupują opcje all inclusive, dostajemy za darmo napoje chłodzące i drinki oraz jedzenie w ilościach, których nie jesteśmy w stanie zjeść. Musimy pamiętać, też o tym, że wyjeżdżając tam latem, mamy gwarantowaną słoneczną pogodę. Dlatego nie wiem czemu Polacy przyjeżdżają na wczasy nad Bałtyk.

Przedstawiciele polskiej turystyki nie zaprzeczają, że wczasy w Egipcie mają swój urok, ale zwracają uwagę, że pobyt nad Bałtykiem też dla wielu ludzi ma swoje plusy.

- Przede wszystkim pobyt nad morzem w rodzimym kraju daje ludziom poczucie bezpieczeństwa - mówi Wojciech Kreft, dyrektor biura Pomorskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej w Gdańsku. - Nad naszym morzem nie mamy zagrożenia nieznanymi wirusami i ze wszystkimi możemy się porozumieć, co ma znaczenie w przypadku jakichkolwiek problemów. Do tego dochodzi jeszcze sentyment. Wielu ludzi lubi wracać nad Bałtyk, bo tutaj spędzili swoje pierwsze wakacje nad morzem i chcą to samo przeżyć z rodziną. Pamiętajmy też, że nasze polskie plaże są jednymi z najpiękniejszych w Europie.

W słupskich biurach turystycznych można wykupić tygodniowe wakacje w czterogwiazdkowym hotelu w egipskim Sharm El-Sheikh all inclusive (czyli ze wszystkimi posiłkami i napojami) w ofercie last minute za 1550 zł za osobę. Jeżeli chcemy wykupić już teraz wyjazd na sierpień do Egiptu do trzygwiazdkowego hotelu z dwoma posiłkami dziennie można polecieć za 1350 zł na tydzień. W czterogwiazdkowym hotelu ta sama oferta kosztuje 1550 zł.

Jeżeli zechcemy spędzić tygodniowe wakacje w Ustce, to za jedno miejsce w pensjonacie w pokoju z łazienką zapłacimy ok. 50 zł za dobę (można taniej, ale wymaga zachodu). Za jedzenie i napoje, o które będziemy musieli sami zadbać, zapłacimy dziennie od 40 do 60 złotych (to oczywiście bez alkoholowych szaleństw na dyskotece). Turysta jadący z południa Polski musi doliczyć do tego jeszcze dojazd nad morze i powrót do domu, czyli ok. 100-150 zł. To oznacza, że na tygodniowym pobycie w Ustce jedna osoba wyda przynajmniej 630-770 złotych plus dojazd. Jeżeli będziemy chcieli korzystać z dodatkowych atrakcji nadmorskich, np. placów zabaw dla dzieci, basenu, to trzeba doliczyć kolejne ok. 100 zł na tydzień.

To wyliczenia biorące pod uwagę najtańsze wakacje w nadmorskiej miejscowości. Jeśli zechcemy spędzić urlop w Ustce w porównywalnych warunkach jak w egipskim kurorcie (również w czterogwiazdkowym hotelu Lubicz) to za jedna dobę w jednoosobowym pokoju zapłacimy 300 zł.
Wynajęcie dwuosobowego pokoju to koszt 450 zł. W obie ceny wliczone jest śniadanie. Dokupiona w tym hotelu obiadokolacja to wydatek 55 zł dziennie. Pokrycie tych wydatków będzie kosztowało nas ok. 2480 zł za osobę na tydzień.

Wnioski? Dla turystów, którzy chcą spędzić wakacje blisko domu, nie chcą wydawać dużo pieniędzy i zadowalają się średnim standardem - wakacje w Ustce będą dobrym rozwiązaniem.
Dla wszystkich, którzy mogą głębiej sięgnąć do portfela, oczekują wysokiego standardu usług, wielu atrakcji, a przy tym nie boją się latać samolotem i stykać z innymi kulturami i pogodą - optymalnym rozwiązaniem jest pobyt w Egipcie.