Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trwa Festiwal Legend Rocka. W niedzielę ostatni koncert

Wojciech Frelichowski
Zespół Marillion na scenie.
Zespół Marillion na scenie. Fot. Marcin Kamiński
W Dolinie Charlotty pod Słupskiem trwa druga część Festiwalu Legend Rocka. Wczoraj zagrał Marillion i brytyjska bluesmenka Maggie Bell. Amfiteatr pękał w szwach.

Takiego tłumu widzów nie było jeszcze w Dolinie Charlotty od czterech lat, czyli od czasu pierwszego Festiwalu Legend Rocka. Powód? Zespół Marillion, na koncert którego zjechali fani nawet z Rzeszowa.

- Słucham tej kapeli od pierwszej płyty, czyli prawie 30 lat. Musiałem tu przyjechać - powiedział nam Adam Rakowski z Rzeszowa.

Zespół zagrał perfekcyjnie, a wokalista Steve Hogarth szybko nawiązał kontakt z publicznością. Pod sceną trudno było znaleźć wolne miejsce.

Jednak dla wielu widzów prawdziwą gwiazdą wczorajszego wieczoru była Maggie Bell, która wystąpiła z towarzyszeniem gitarzysty Dave'a Kelly'ego i zespołu British Blues Quartet. Nieprawdopodobna skala głosu wokalistki i jej pełne temperamentu zachowanie publiczność nagradzała burzą oklasków.

W piątek, podczas pierwszego dnia imprezy, wystapił dobrze już znany festiwalowym fanom Arthur Brown (był jedną z gwiazd w zeszłym roku) oraz Eric Burdon, onegdaj lider i wokalista zespołu Animals. Zawodu nie było - obaj artyści pokazali, że pomimo upływu lat i słusznego wieku (obaj są tuż przed 70.) nadal są w świetnej formie.

Dziś ostatnia odsłona tegorocznej edycji Festiwali Legend Rocka. Zagrają: Passion Fruit z Włocławka, Quidam z Inowrocławia, Nick Simper (współzałożyciel Deep Purple) z grupą Nasty Habits oraz Procol Harum. Początek o godz. 19.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza