Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwierzaki ze schroniska w Słupsku czekają na nowych właścicieli (wideo)

Daria Pytlos [email protected]
Schronisko można wesprzeć darami, takimi jak: karma, koce, kołdry, posłania. Wszelkie informacje dotyczące adopcji lub materialnego wsparcia można znaleźć pod numerem telefonu 59 842 46 02.
Schronisko można wesprzeć darami, takimi jak: karma, koce, kołdry, posłania. Wszelkie informacje dotyczące adopcji lub materialnego wsparcia można znaleźć pod numerem telefonu 59 842 46 02. Fot. Łukasz Capar
Przez wakacje zapełniło się słupskie schronisko dla zwierząt. - Pies to nie zabawka. Decyzja o jego wzięciu musi być świadoma - mówi Renata Cieślik ze Straży Ochrony Zwierząt.

- To prawda, że w letnich miesiącach liczba zwierząt się zwiększa. Tak jest co roku - mówi Jerzy Szyszko, dyrektor słupskiego schroniska dla zwierząt. Przebywa tu obecnie 129 psów i 53 koty. Mniejsze psy i szczeniaki umieszczono wewnątrz budynku. W boksach na zewnątrz są większe psy, osobno koty, zwierzęta chore i agresywne.

Opiekuje się nimi 10 stałych wolontariuszy. Wyprowadzają zwierzęta na spacery i pielęgnują je. Oczywiście schronisko powinno być tylko przechowalnią dla zwierząt do czasu, aż znajdą się dla nich nowi właściciele. Jacy powinni być? Zdaniem Renaty Cieślik, szefowej Straży Ochrony Zwierząt, nie każdy nadaje się na opiekuna psa.

- Trzeba przeprowadzić wywiad z osobą chętną na adoptowanie zwierzęcia - mówi Renata Cieślik. - Ustalić między innymi, ile czasu będzie w stanie mu poświęcić. Zasię-gamy również opinii behawiorystki. To osoba, która na podstawie zachowania psa określa jego temperament i ocenia, czy lubi dzieci i jak reaguje na inne zwierzęta.

- Przychodząc do nas po zwierzę, przyszły właściciel musi już mieć podstawowe rzeczy, takie jak smycz i kaganiec - mówi dyrektor Jerzy Szyszko. - Procedura adopcji nie jest skomplikowana, jednak nie jest tak, że każda osoba może zabrać psa lub kota. Przygotowana specjalna umowa skrupulatnie określa warunki adopcji. Osoba odbierająca zwierzę musi być pełnoletnia lub mieć zgodę osoby pełnoletniej.
Musi zapewnić zwierzęciu odpowiednie warunki i posiadać stały miesię-czny dochód. Zwierzę nie może być przedmiotem handlu, a także trafiać w niepowołane ręce osób trzecich. Schronisko, dla dobra zwierzęcia, w razie wątpliwości zastrzega sobie wizytę u opiekuna psa lub kota. Jeśli stwierdzamy, że zwierzę jest źle traktowane, mamy prawo je odebrać. Dyrektor podkreśla, że osoba, która będzie opiekować się psem, musi być odpowiedzialna i kochać zwierzęta.

Obecnie w schronisku jest sporo szczeniaków i wiele starszych psów, których szanse na adopcję z wiekiem maleją. Część z nich to zwykłe kundelki, nie brakuje jednak także psów rasowych.
- Jestem przekonany, że każdy miłośnik zwierząt, który do nas przyjdzie, znajdzie dla siebie nowego przyjaciela - mówi Jerzy Szyszko.

- Nam zależy jedynie na tym, by pies lub kot znalazł nowy, przyjazny dom.
- Decyzję o adopcji zwierzaka można podjąć w każdej chwili. Należy jednak pamię-tać, że powinna być ona świadoma i przedyskutowana przez wszystkich członków rodziny. By pies czuł się dobrze w nowym domu, musi być kochany przez wszystkich. W końcu on sam staje się nowym członkiem rodziny - podkreśla Renata Cieślik.

Psia statystyka
-czerwiec: porzucono 44 psy, nowy dom znalazło 31
-lipiec: oddano 53 psy, adoptowano 44
-sierpień: znaleziono 55 psów, do rąk nowych właścicieli trafiło 46 psów
Ogółem latem porzucono 152 psy, a 121 znalazło nowych opiekunów.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza