Skazaną przewieziono do więzienia w Koszalinie, mimo że kobieta wciąż stara się o odroczenie kary trzech lat więzienia. Policja zatrzymała Lidię M. w jej mieszkaniu w piątek przed południem. Stało się to zaraz po tym, gdy słupski Sąd Rejonowy wydał nakaz zatrzymania i doprowadzenia skazanej do zakładu karnego. Po prawie sześciu latach od ujawnienia przestępstwa.
Lidia M., polonistka z jednej ze szkół podstawowych w Słupsku, ma dzisiaj 54 lata i jest już na emeryturze. Pod koniec 2004 roku rodzice 13-letniej Martyny L. z pamiętnika córki dowiedzieli się, że dziewczynka utrzymywała kontakty seksualne z nauczycielką, rozwiedzioną kobietą, matką dwojga dzieci. W listopadzie 2008 roku słupski Sąd Rejonowy skazał Lidię M. na trzy lata więzienia i 10 lat zakazu wykonywania zawodu. Proces wykazał, że kobieta kilka razy zgwałciła dziewczynkę - w mieszkaniu, na kolonii, w szkole. Nakłaniała uczennicę do seksu, upijając ją piwem, szantażując emocjonalnie i wykorzystując jej uczucia.
Więcej o sprawie nauczycielki i odroczeniach kary - czytaj dziś w papierowym wydaniu "Głosu Pomorza".
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
