Gwardia Koszalin - Gryf Słupsk [zapowiedź wideo]. Relacja LIVE

Gwardia Koszalin - Gryf Słupsk. Relacja LIVE od godz. 16

Spotkanie odbędzie się o godz. 16 w sobotę na stadionie im. St. Figasa w Koszalinie.

Relacja na żywo. Kliknij w link: Gwardia Koszalin - Gryf Słupsk. Relacja live!

Gryf Słupsk

Oba kluby już raz tej wiosny grały ze sobą - kilka tygodni temu w Słupsku był remis 4:4. Gryf ma doskonałą serię - wiosną nie przegrał w sześciu spotkaniach. Jego wyniki to: remis, zwycięstwo, remis, zwycięstwo, zwycięstwo, remis.

Problemy Gryfa Słupsk

Na dwadzieścia cztery godziny przed spotkaniem są trzy, z obsadą bramki, zastąpieniem Władysława Pawluczenki, który ze względu na cztery żółte kartki będzie pauzował i ze straconymi golami. Do składu wracają obrońca Mateusz Bielecki i pomocnik Karol Świdziński. Nadal brakować będzie Roberta Siarneckiego.

Gwardia

Wyniki Gwardii wiosną: remis, remis, porażka, porażka, remis. Do tego dojdzie zwycięstwo, ale nie odniesione na boisku - tylko walkowerem z Regą Trzebiatów. U siebie Gwardia gra ze zmiennym szczęściem, ma trzy zwycięstwa, trzy remisy i trzy porażki. Jak będzie teraz? Gwardia to jedyny klub, z którym Gryf już grał wiosną (4:4). Obaj trenerzy znają więc rywali, wiedzą, na co trzeba zwrócić uwagę. - Musimy się zrehabilitować za te cztery gole stracone w pierwszym starciu. Chcemy wygrać dla kibiców - zapowiada Grzegorz Wódkiewicz, słupski trener.

Poniżej trzy najważniejsze problemy Gryfa przed spotkaniem.

Obsada bramki

Problem - kto zagra? Łukasz Krymowski, który tydzień temu na ostatnim treningu przed spotkaniem z Błękitnymi Stargard doznał kontuzji naciągnięcia mięśnia czwórgłowego, leczył się w Sczecinie. Wczoraj wieczorem albo dzisiaj miała być podjęta decyzja, czy będzie mógł wystąpić.
Komentarz trenera Gryfa Grzegorza Wódkiewicza.
- Musimy stwierdzić, jakie ryzyko go czeka, jeśli zdecydujemy się, by zagrał przeciwko Gwardii. Na siłę nie będę zmuszał go do gry. To nie jest jeden mecz, są jeszcze kolejne, a tu więcej można zaszkodzić, niż pomóc. Łukasz sam podejmie decyzję.
Kto go może zastąpić? Paweł Mulawa, który zagrał ostatnio z Błękitnymi, nie popełnił żadnego błędu, zdarzyła mu się jedna niepewna interwencja.

Dariusz Piechota - od zawsze w bramce Gryfa, w meczu z Błękitnymi z potrzeby był wpisany do protokołu.

Defensywy pomocnik

Problem - brak Pawluczenki. Władysław Pawluczenko, reprezentant młodzieżówki Łotwy, wszedł do składu w pierwszym wiosennym meczu z Gwardią Koszalin i wywalczył sobie w nim miejsce na stałe. Bardzo ofiarny w defensywie. W końcu przestał grać juniorską, delikatną piłkę, dojrzał.
Komentarz trenera: Mało mam tu możliwości. Muszę jednak stawiać na graczy, którzy trenują. Jest czas, by pojawili się inni zawodnicy, może muszą mieć szansę, by pokazać, że się mylę, nie stawiając na nich.
Kto go może zastąpić? Tomasz Piekarski. Dobrze grał w sparingach przed rozpoczęciem rundy wiosennej, ale w pierwszym starciu z Gwardią nie przekonywał. Został zmieniony.

Adam Pietras. Wystawiany jako defensywy pomocnik za rządów poprzednich trenerów, teraz po kontuzji wraca do gry, chociaż nie bierze udziału we wszystkich treningach.

Strata goli po stałych fragmentach

Problem - zła obrona przy stałych fragmentach. Na sześć meczów w rundzie wiosennej Gryf stracił dziewięć goli. Nie jest to jednak zależne od taktyki, jaką Gryf przyjmuje na poszczególne spotkania. Czy gra 4-5-1 lub 4-4-2 to gole do jego siatki wpadają. Trzeba to poprawić.
Komentarz trenera: - Naszą bolączką są gole tracone po stałych fragmentach gry. Na dziewięć straconych aż sześć wpadło w ten sposób. Teraz w futbolu defensywnym stałe fragmenty decydują o wyniku. Mamy młody zespół. Poprzedni Gryf grał strefą w obronie, zawodnicy, którzy przybyli z Lechii Gdańsk, także grali strefą. Teraz praktycznie wszyscy muszą uczyć się od nowa.
Co zmienić? Tu trzeba poprawić koncentrację albo nie dać się zdekoncentrować przy stałych fragmentach. Trzeba umieć wyciągać wnioski, jeśli nie ze swoich błędów na boisku, to z ich analizy na wideo.