- Podnosimy wagony i próbujemy je z powrotem wprowadzić na tory - poinformował Krzysztof Łańcucki, rzecznik prasowy spółki PKP Polskie Linie Kolejowe.
- Na miejscu jest też nas specjalista, który ocenia stan torowiska. Mamy informacje, że uległo ono znacznemu zniszczeniu, będziemy musieli odtworzyć długi odcinek torów i naprawić sieć trakcyjną. Wstępnie szacujemy, że prace potrwają około tygodnia.Zmobilizowaliśmy już wszystkich pracowników i cały niezbędny sprzęt. Będziemy pracować non-stop i możemy już zapomnieć o Długim Weekendzie.
Przedstawiciele PKP PLK ustalili już, że sygnalizacja na przejeździe w Mostach była sprawna, pociąg w chwili uderzenia nie przekroczył dopuszczalnej w tym miejscu prędkości, która wynosiła 120 km na godzinę (prawdopodobnie pociąg jechał 10 kilometrów wolniej).
Przewoźnik SKM wprowadził specjalne połączenie autobusowe na trasie Godętowo - Lębork, które omija miejsce wypadku kolejowego.
- Autobusy kursują sprawnie i szybko. Trzeba przyznać, że dobrze to zostało zorganizowana - usłyszeliśmy od jednego z pasażerów, który wysiadł na dworcu w Lęborku.
W przypadku pociągów TLK I Intercity objazdy komunikacją autobusową mają miejsce na odcinku Bożepole Wielkie- Lębork. Ten przewoźnik ma jeszcze dzisiaj stworzyć nowy rozkład pociągów uwzględniający zmiany spowodowane wypadkiem.
Około północy na miejscu wypadku pociągu w podlęborskich Mostach pojawił się Andrzej Massel, wiceminister infrastruktury, który pojechał również do lęborskiego szpitala.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?