Przypomnijmy, sąsiedzi powiadomili policję, że dziecko chodzi po wewnętrznym parapecie mieszkania (okna były zamknięte). Pijanych rodziców policjanci zabrali na izbę wytrzeźwień, a dziewczynką zajęła się babcia, którą wezwano na miejsce. Lekarz pogotowia stwierdził, że dziewczynka była zdrowa i nie cierpiała fizycznie.
- Rodzice zostali ukarani mandatami w wysokości 100 złotych za to, że niewłaściwie sprawowali opiekę nad 1,5-letnią córką - mówi Robert Czerwiński, rzecznik słupskiej policji. - Jednocześnie dokumentacja zostanie wysłana do wydziału rodzinnego i nieletnich słupskiego Sądu Rejonowego.
Policjanci powołali się przy tym na artykuł 106. kodeksu wykroczeń. Przepis ten stanowi, że jeśli opiekun dziecka w wieku do siedmiu lat doprowadzi do przebywania dziecka w okolicznościach, które są niebezpieczne dla zdrowia, podlega karze grzywny lub karze nagany. Za okoliczności niebezpieczne dla zdrowia dziecka słupscy funkcjonariusze uznali to, że przedwczoraj oboje rodzice przebywali w mieszkaniu z dzieckiem w czasie, gdy byli pijani. Mężczyzna miał trzy promile alkoholu, a kobieta - 1,5 promila.
Czy spożywanie alkoholu przez rodziców zawsze oznacza, że dzieci, którymi się zajmują, są zagrożeni? Czy jeśli rodzice piją alkohol, a dziecko śpi w sąsiednim pokoju, to również oznacza, że niewłaściwie się nim opiekują?
- Granica uznania, że dziecko jest w niebezpieczeństwie, czy nie, jest jest trudna do wyznaczenia - zaznacza Danuta Jastrzębska, rzecznik słupskiego sądu okręgowego. - W każdej takiej sytuacji badamy kontekst tego wydarzenia. Sprawdzamy, czy to odosobniony przypadek, że rodzice byli pod wpływem alkoholu, czy zdarza się to notorycznie. Jeżeli wykażemy, że dziecko jest w niebezpieczeń-stwie, możemy ograniczyć prawa rodzicielskie. Zdarza się jednak, że sąd stwierdzi, iż dziecku nic złego się nie dzieje.
Sędzia Jastrzębska zaznacza, że okoliczności, które wystarczą policji do ukarania mandatem, mogą nie wystarczyć sądowi do ich ukarania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?