Pali się szpital w Miastku (zdjęcia)
To kilka budynków połączonych ze sobą. Na strychu znajdują się trzy służbowe mieszkania, które zajmują lekarze i informatyk. Na szczęście, w czasie kiedy pojawił się ogień, nikogo nie było w środku.
Bardzo sprawnie przeprowadzono akcję ewakuacyjną.
- Z oddziału chirurgicznego, zakładu opiekuńczo-leczniczego ewakuowano 40 pacjentów. Część od razu została przetransportowana karetkami do szpitala w Bytowie. Część trafiła do hotelu Ośrodka Sportu i Rekreacji. Później zostaną przewiezieni do szpitala - mówi Ewa Wichłacz, rzecznik prasowy lecznicy.
Żaden z pacjentów nie ucierpiał.
Z powodu zadymienia musiano też wyprowadzić i wywieźć do innych pomieszczeń pacjentów oddziału wewnętrznego.
W szpitalu wyłączone z działalności są oddziały: chirurgiczny, intensywnej opieki medycznej oraz zakład opiekuńczo-leczniczy. Pacjenci w najgorszym stanie przebywają w szpitalu w Bytowie. W lżejszym stanie zostali wypisani do domu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?