Będzie gwizdał na Słowacji w meczu Spartak Trnawa z FC Tirana (Albania). - W pierwszym spotkaniu było 0:0, zapowiada się interesujące spotkanie. Podobno Trnawa ma dobrych kibiców i ładny stadion - mówił Piasecki.
To już drugie starcie, jakie słupski arbiter sędziować będzie w tegorocznych pucharach. Kibice znad Słupi mieli okazję oglądać jego przygotowania w trakcie dwóch ostatnich meczów sparingowych Gryfa Słupsk, które odbywały się na stadionie 650-lecia przy ul. Madalińskiego.
W meczu z Druteksem-Bytovią podyktował rzut karny dla bytowian, wcześniej odgwizdał także rzut wolny. Od razu naraził się kibicom znad Słupi, którzy okrzykami z trybun pokazywali, że nie zgadzają się z jego decyzjami. - Widzicie, wy faulujecie, a po mnie jadą - mówił żartobliwie piłkarzom Gryfa na murawie. W spotkaniu z Lechią II Piasecki podyktował tym razem karnego dla gryfitów. Problem w tym, że Adam Prusaczyk nie potrafił wykorzystać jedenastki.
Na murawie arbiter starał się także wyjaśniać młodym zawodnikom, dlaczego podejmuje takie, a nie inne decyzje. Gdy odgwizdał rzut wolny dla Lechii II za nakładkę jednego z obrońców Gryfa, powiedział protestującym: - To tylko wolny, gdyby ta nakładka poszła niżej, byłaby czerwona kartka - skwitował. Po tym nikt już nie miał uwag.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?