Tandenta niewyobrażalna. Przebieralnie to kilka zbitych gwoździami płyt pilśniowych trzymających się na słabych, drewnianych listwach. Nawet tego nie pomalowano, co kosztowałoby puszkę farby.
Tylko naiwni mogliby sądzić, że takie "coś" dotrwa choćby do końca sezonu. Większość tych przebieralni, w tym te na reprezentacyjnych, pierwszych sektorach plaży, już nie nadaje się do użytku. Z litości nie będziemy dociekać, kto to zrobił i za ile.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?