Na miejsce wezwano patrol saperski. Około godz. 13.30 granat został bezpiecznie zabrany przez saperów i wywieziony.
- Zgłoszeni otrzymaliśmy dokładnie o 12.48. Informowano, że bawiące się dzieci w szopie znalazły przedmiot przypominający granat z II Wojny Światowej - informuje Wojciech Bugiel, p.o. rzecznika słupskiej policji.
Policjant, który pierwszy zjawił się na miejscu stwierdził, że pole rażenia granatu to kilkanaście metrów. Zarządzono ewakuację okolicznych budynków.
Wezwano saperów, straż, pogotowie gazowe i energetyczne. Na całej długości ulicy zablokowano ruch. W niespełna godzinę od wezwania saperzy wywieźli granat.
Co robić kiedy znajdzie się niewybuch lub niewypał?
- Na pewno nie wolno go dotykać. Osoba dorosła powinna go zabezpieczyć i oznakować. Trzeba powiadomić policję i czekać - mówi Wojciech Bugiel
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?