Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdy dzidziuś jest chory

Ilona Stec
To, że niemowlę jest chore, widać od razu. Jakie są najczęstsze objawy? Na co rodzic musi zwrócić uwagę?

Na pewno niepokojąca jest gorączka utrzymująca się na wysokim poziomie 39 stopni i więcej. Jeśli jednak ma ona tendencje do ustępowania - najpierw było 39 stopni, potem spadło do 38, wreszcie do 37 - raczej nie należy się niepokoić. Nie trzeba bać się leków przeciwgorączkowych. Podajemy je, jeśli temperatura wzrasta do 38,5 stopni i więcej. Najbardziej odpowiednie dla dzieci są paracetamol lub nurofen w czopkach. Nie poleca się natomiast dzieciom pyralginy ani aspiryny.
Obserwujmy uważnie dziecko z podwyższoną temperaturą, jego zachowanie - czy nie jest nadmiernie senne albo przeciwnie - bardzo pobudzone, czy jego przewód pokarmowy pracuje prawidłowo - czy nie wymiotuje, nie ma wolnych stolców albo biegunki. Pojedyncze stolce czy wymioty nie powinny niepokoić, ale jeśli jest ich więcej, należałoby natychmiast skontaktować się z lekarzem. Oglądajmy też skórę dziecka. Wszelkie zmiany skórne - wysypki na ciele, przebarwienia zawsze wymagają szybkiej konsultacji z pediatrą.

Jeśli maluch ma katar, można nawilżać mu nosek wodą morską (dostępna w aerozolu) albo solą fizjologiczną (w ampułkach), delikatnie zakraplając je do noska. Nawilżanie śluzówki jest bardzo ważne, zapobiega bowiem jej wysuszeniu. Krople na katar podaje się dziecku wyłącznie po konsultacji z lekarzem. Generalna zasada jest taka, że małym dzieciom nie powinno się podawać kropli do nosa.
Gdy dziecko jest przeziębione, można zastosować babcine sposoby - natrzeć stopy olejkiem kamforowym, założyć dodatkowe skarpetki, podać witaminę C i obserwować malucha, kontrolować jego temperaturę. Następnego dnia, jeśli objawy nie ustępują, można wybrać się do lekarza.
Popularna zwłaszcza u dzieci infekcja zwana grypą żołądkową jest niczym innym jak infekcją wirusową z dominującymi objawami w przewodzie pokarmowym. W takim przypadku najlepiej zastosować jakiś probiotyk, na przykład Lakcid, Dicoflor 30 lub Smecta i poić dziecko wodą albo gastrolitem (można go dostać bez recepty), aby nie dopuścić do odwodnienia organizmu.

Po leczeniu dzieci powinny pozostać przez kilka dni w domu, bo mają obniżoną odporność. Po antybiotykoterapii nie powinny iść do żłobka przez tydzień, a nawet dwa tygodnie. Olbrzymia większość infekcji u małych dzieci powodowana jest przez wirusy. To oznacza, że nie pomogą tu antybiotyki i rodzice nie powinni w każdym przypadku prosić lekarza o ich przepisanie. Antybiotyki nie są obojętne dla zdrowia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza