Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sparta Sycewice szuka sponsorów na wyjazd na testy do FC Barcelona

Rafał Szymański
Telefon możemy otrzymać lada chwila. Czekamy na informację - mówi Krzysztof Trąbczyński, który pilotuje sprawę testów w szkółce FC Barcelona trójki młodych zawodników UKS Sparta Sycewice.

"Głos Pomorza" pisał pod koniec lipca, że młodzi piłkarze UKS Sparty Sycewice, mistrzowie Polski do lat 10, czekają na możliwości wyjazdu do Barcelony. Chcieliby przejść testy w La Masii, szkółce blaugrana, najlepszego i najbardziej popularnego obecnie klubu na świecie. Mają tam pojechać: Patryk Szabat, Karol Czubak i Aleks Hendryk. Teraz już wiedzą, że testy odbędą się w najbliższych tygodniach.

W Barcelonie mają już CV sycewickich piłkarzy, znają ich osiągnięcia. Wiedzą, że są mistrzami kraju do lat 10, że spartanie grali z AC Milan że są z bardzo małej miejscowości.

- Opracowujemy teraz szczegółowe informacje w języku angielskim i hiszpańskim. Tutaj dajemy j
już szczegółowe dane, pozycje, wzrost, wiek, ale już bardzo specjalistyczne np. liczbę asyst i goli. Obliczyliśmy, że w ciągu dwóch lat w różnych turniejach i z występami w lidze Sparta zdobyła ponad 2000 bramek. W samych zmaganiach w lidze słupskiej zdobyliśmy ponad 400 goli. Uzbierało się tego - mówi Ryszard Hendryk, szkoleniowiec Sparty. - Nagrywamy także płytę CD z grą moich zawodników.

Testy miały odbyć się we wrześniu, ale obecnie La Masia przeżywa najazd zawodników afrykańskich. Klub z Katalonii w ramach współpracy z UNICEF zgodził się na sprawdziany młodych zawodników z kilku państw z kontynentu afrykańskiego. Dlatego zawiesił testy innych młodych piłkarzy.

Sprawę wyjazdu, a właściwie samych testów pilotuje słupszczanin Krzysztof Trabczyński, prezes Słupi Kobylnica. On wraz z kolegą Mariuszem Lasotą pracował kiedyś w katalońskim klubie. Teraz ten drugi ustalił już szczegóły. W Barcelonie, obok niego sprawę pilotuje Josep Fuste, szef weteranów FC Barcelona.

- Czekam na sygnał z Hiszpani, wtedy będziemy już znali datę - mówi Trąbczyński. - To może być dzisiaj, jutro albo w ciągu najbliższych tygodni.

- Chłopcy żyją tym wyjazdem. Nie ukrywamy, że to dla nich spełnienie piłkarskich snów - dodaje Hendryk. - Ktoś mi zadał pytanie, co będzie dalej. Nie wiem, na razie musimy się sprawdzić w tych testach.

Szkoleniowiec nie jest w stanie sam pokryć kosztów wyjazdu na testy. Dlatego zwraca się do wszystkich sponsorów o wsparcie.

- Dajmy im szansę. Nie zawsze zdarza się możliwość takiego wyjazdu. Nie zawsze ktoś ma taką szansę. Prosimy o wsparcie - dodaje Hendryk.

- Musimy być przygotowani na wyjazd, a brakuje nam środków. Prosimy o pomoc. Sygnał możemy dostać w każdej chwili, a głupio byłoby rezygnować tylko dlatego, że nie stać nas na przelot i dwu-trzydniowy pobyt - dodaje trener. Kontakt ze szkoleniowcem jest możliwy poprzez Spartę Sycewice.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza