Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Elzbieta Kamińska: Zamiast gazu elektrownie wiatrowe

Piotr Kawałek
Elżbieta Kamińska
Elżbieta Kamińska Krzysztof Głowinkowski
Rozmowa z Elżbietą Kamińską, pielęgniarką położną, mieszkanką Rowów, kandydatka na posła z ramienia Polskiej Partii Pracy - Sierpień 80.

Jak głosować?

Jak głosować?

Aby oddać głos w naszym plebiscycie na wybranego kandydata na posła, należy wysłać na numer 72069 SMS o treści:
kandydaci do sejmu
GPP.xx (gdzie xx to numer kandydata) np. GPP.123
kandydaci do senatu
GPS.xx (gdzie xx to numer kandydata) np. GPS.123
Koszt SMS-a 2,46 zł z VAT. Szczegółowe informacje o regulaminie plebiscytu znajdziecie państwo na naszym portalu www.gp24.pl.

- Dlaczego pani zdecydowała się na start w wyborach do sejmu?

- Nie mogę się pogodzić z sytuacją na rynku pracy. Jestem bezrobotna i wychowuję piątkę dzieci. Latem pracowałam sezonowo i uważam, że jest to zwykłe bicie najuboższego społeczeństwa. Średnie wynagrodzenie to 1500 złotych za ciężką pracę, za tę sumę jako pielęgniarka na kolonii miałam pod opieką 260 dzieci 24 godziny na dobę, to daje 20 groszy na jedno dziecko. Po zakończeniu pracy nie chciano mi przyznać zasiłku szkolnego na moje dziecko ze względu na to, że w wakacje miałam jakiś dochód. W naszym kraju uczciwi dostają po łapach. Startuję, bo chciałabym stabilizacji dla moich dzieci, dla kolejnych pokoleń, chcę zaangażować się w politykę mieszkaniową i opiekę społeczną. Inne partie otwarcie mówią o polityce prorodzinnej, a wprowadzają podatki na zabawki, odzież i żywność dla dzieci. W przeciwnym razie w naszym społeczeństwie nie będzie rodzin 2 plus 2.

- Głośno jest o prywatyzacji szpitali w Polsce, czy pani zdaniem słupski szpital też powinien zostać sprywatyzowany?

- Absolutnie nie. To będzie wielkie zło. Służba zdrowia powinna być wypośrodkowana pomiędzy wypłacalnością a dobrem pacjenta, które musi być ważniejsze od pieniędzy. Dziś już jest źle. Szpitale powinny być państwowe. Mój syn ma uraz kręgosłupa, nie wiemy, czy poważny, ponieważ badanie tomokomputerowe ma dopiero na grudzień. Nie wiadomo, co dalej robić, czy może chodzić do szkoły, czy ma siedzieć w domu. Poza tym ludzi nie będzie stać na prywatne zabiegi w prywatnych szpitalach.

- A co w sprawie gazu łupkowego? Mówi się, że to szansa na pracę dla mieszkańców regionu.

- Po co mamy rozgrzebywać tę ziemię, lepiej jak wykorzystamy darmową energię wiatrową. 80 procent dni w roku wieje u nas wiatr. Pozwólmy więc ludziom stawiać przydomowe elektrownie wiatrowe, które będą zasilały domostwa darmową energią. Dlaczego państwo nie pozwoli na takie rozwiązanie?

- Co jeśli PPP nie wejdzie do sejmu?

- Startuję dopiero pierwszy raz, jeśli się nie dostanę, i będę próbowała w kolejnych wyborach. Dalej też będę działała w Polskiej Partii Pracy. Do następnych wyborów na pewno będę już lepiej przygotowana.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza