Ta która zrezygnowała z usług Andrzeja Szygendy. Żakieta miał konkurenta w Grzegorzu Lewandowskim, zwolnionym z trzecioligowej Gwardii Koszalin. Działacze sławieńskiego klubu stosunkiem głosów 4:3 opowiedzieli się za słupszczaninem.
To wyjątek, że trener z byłego województwa słupskiego będzie prowadził zespół z innego województwa. Trzy lata temu Ryszard Hendryk, ze Sparty Sycewice krótko pracował w Sławie. Szybko zrezygnował z posady.
Nasi trenerzy nie są cenieni w innych regionach. Od czasów Tadeusza Wanata praktycznie nie było szkoleniowca, który by prowadził zespoły z innych województw. W latach osiemdziesiątych XX wieku po pracy w Gryfie Słupsk Wanat prowadził jeszcze Dozamet Nowa Sól, Stilon Gorzów Wielkopolski i Gwardię Koszalin. Jeszcze nie tak dawno krótki epizod z trzecioligową Kaszubią miał Tomasz Mielewczyk. Grający trener Bytovii II Bytów przeniósł się do Kościerzyny, ale tam nie zagrzał długo miejsca.
W drugą stronę jest już lepiej. Andrzej Brendler i Jarosław Kotas prowadzili Pogoń Lębork, Wojciech Polakowski i Grzegorz Wódkiewicz pracowali w Gryfie Słupsk. Szkoleniowvcy z dawnego województwa słupskiego przeważnie zmieniają kluby w obrębie czwartej ligi i niższych klas rozgrywkowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?