Jak nas poinformował Ryszard Stus, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku, zamknięcie poradni jest spowodowane rozwiązaniem umowy przez Pomorski Oddział Wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia w Gdańsku ze słupskim szpitalem wskutek braku lekarza.
- Pani doktor Marzena Walkiewicz, która pracowała w tej poradni, poinformowała, że nie będzie kończyła specjalizacji w zakresie endokrynologii. W efekcie przestaliśmy spełniać wymóg NFZ, a inny lekarz ze specjalizacją endokrynologiczną u nas nie pracuje. Będziemy szukać takiego lekarza, ale na razie poradni endokrynologicznej nie możemy prowadzić - tłumaczy dyr. Stus.
Oficjalne ogłoszenie o zamknięciu poradni endokrynologicznej ma wkrotce pojawić się w mediach. Będzie teź zawierać informacje, gdzie teraz pacjenci słupskiej poradni mogą szukać pomocy. Jak się okazuje, najbliższe poradnie endokrynologiczne, które mają umowy z NFZ, działają w Człuchowie, Chojnicach i Wejherowie.
Więcej na temat skutków zamknięcia poradni endokrynologicznej w Słupsku oraz porady dla pacjentów przeczytacie w środę w papierowym wydaniu "Głosu Pomorza".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?