Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziewczynki mają fochy na macie

nik
Irena Waszkinel trenuje dzieci od 24 lat. Wśród zawodników coraz mniej jest dziewczynek.
Irena Waszkinel trenuje dzieci od 24 lat. Wśród zawodników coraz mniej jest dziewczynek. Fot. Monika Zacharzewska
Irena Waszkinel była prekursorką kobiecego judo w Polsce. Gdy zaczynała, ten sport trenowało w Słupsku 126 kobiet. Dziś można je policzyć na palcach.

Irena Waszkinel po pracy w szkole jako nauczycielka WF-u, prowadzi treningi judo w hali przy stadionie 650-lecia w klubie STS Gryf 3. Już od 24 lat. Trzy razy w tygodniu. Efekt - m.in. 30 medali jej podopiecznych na mistrzostwach Polski.

- Kilkanaście lat temu, gdy robiliśmy nabór do sekcji, musieliśmy przeprowadzać selekcję - mówi trenerka judo ze Słupska. - Dziś dostają się wszyscy chętni. A dziewczynek jest coraz mniej. Dlaczego? Chyba teraz mają inne możliwości - taniec czy aerobik. Poza tym dzieci generalnie mniej interesują się teraz sportem. Czasami naukę judo zaczynamy od nauki... przewrotów w przód.

Irena Waszkinel przyznaje, że dziewczyny mogą być świetnymi zawodniczkami, bo są silniejsze psychicznie i często bardziej wytrwałe od chłopców. Trenować je jednak nie jest łatwo.

- Po prostu bywa, że mają fochy - mówi trenerka. - Nie chodzi o to, że płaczą, kiedy im coś nie wyjdzie czy zaboli, bo chłopcy też płaczą. Po prostu częściej mają humorki. Szybko rezygnują.
Za to te najbardziej wytrwałe i najzdolniejsze wiążą się z klubem na długo.

- Moje dawne zawodniczki, które już wyjechały ze Słupska na studia, nadal się ze mną kontaktują. A ostatnio wróciła na treningi dziewczyna, która już jest mężatką i ma dzieci - chwali się pani Irena.
Nic dziwnego, kobieta trenerka, która z zawodnikami spędza dużo czasu, jeździ na zawody, staje się dla nich jak rodzina.

- Czasami muszę być bardzo twarda i stanowcza, żeby dzieci i młodzież mnie słuchały. W końcu ja tu rządzę - mówi. - Jednak z drugiej strony zżywamy się ze sobą na tyle, że na wyjazdach i chłopcy, i dziewczyny przychodzą do mnie z problemami. Bywa, że się uzewnętrzniają.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza