Konkurs już po raz piętnasty zorganizowały Polska Fundacja im. Roberta Schumana oraz Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie.
Magdalena Krysiak zdecydowała się na udział w nim pod wpływem Jana Perza, nauczyciela przedmiotów zawodowych w ZSA, który wcześniej już wypromował kilkunastu uczniów w tego rodzaju konkursach i olimpiadach przedmiotowych. Pod jego kierunkiem napisała pracę, która została bardzo dobrze oceniona na poziomie okręgowym i dała jej prawo uczestnictwa w finale krajowym. Tam o tytuł laureata, który daje prawo do podjęcia studiów na SGGW w Warszawie lub ośmiu uniwersytetach przyrodniczych, walczyła z dwunastoma konkurentami.
- W finale przedstawiłam prezentację multimedialną, w której zaproponowałam, jak mój ojciec mógłby rozwinąć w swoim gospodarstwie w Bięcinie w gminie Damnica działalność agroturystyczną, uzupełniając w ten sposób produkcję ziemniaków i hodowlę trzody chlewnej - opowiada Magdalena.
Pomysł poparła wyliczeniem kosztów, które trzeba by ponieść, co bardzo się spodobało członkom jury - siedmiu pracownikom naukowym, którzy zadawali jej bardzo szczegółowe pytania. Po podliczeniu punktów zajęła ex aequo z innym uczestnikiem finału czwarte miejsce i znalazła się w grupie ośmiu laureatów, którzy uzyskali prawo do indeksu.
- Jeszcze nie zdecydowałam, czy skorzystam z tego prawa. Mam cały rok na decyzję - mówi Magdalena i zdradza, że pomysł na prezentację wziął się stąd, że chce hodować konie, a jej tata nie chce się na to zgodzić, bo te zwierzęta w gospodarstwie nie przynosiłyby dochodu. Magda udowodniła w swojej pracy, że jednak by mogły, ale nie wiadomo, czy to przekona jej tatę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?