Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjanci strzelali na dworcu w Słupsku do kibiców Pogoni Szczecin (wideo)

nik
Po dojechaniu do Szczecina kibice hucznie imprezowali na stadionie.
Po dojechaniu do Szczecina kibice hucznie imprezowali na stadionie. Andrzej Szkocki
Huk strzałów, blask płonących rac i krzyki przestraszyły wczoraj około godz. 23 mieszkańców Jezierzyc i Słupska, mieszkających przy stacjach kolejowych. To kibice Pogoni Szczecin wracali pociągiem po zwycięskim meczu z Arką Gdynia. Interweniowała policja.

Pociąg wynajęty przez kibiców piłkarskich ze Szczecina, których drużyna awansowała do ekstraklasy, wracał w nocy po meczu z Gdyni.

Najpierw zatrzymał się na mijance w Jezierzycach.
- Obudził nas hałas i blask rac. Myśleliśmy, że skład się pali - mówi mieszkanka Jezierzyc. - Był taki harmider, że moje dziecko zaczęło płakać, psy we wsi się pobudziły i szczekały.

Chwilę później sytuacja powtórzyła się na dworcu w Słupsku.
- Tu pociąg się zatrzymał, choć nie powinien - mówi Robert Czerwiński, rzecznik słupskiej policji. - Część kibiców wysiadła na pusty peron, zaczęli zaczepiać obsługę pociągu, podpalali flary, krzyczeli.

Pociąg był konwojowany przez policję, dlatego kilkudziesięciu funkcjonariuszy było o godz. 23 na słupskim dworcu.

- Gdy kibice zobaczyli policjantów zaczęli rzucać w nich kijami i kamieniami, wówczas użyliśmy tzw. środków przymusu bezpośredniego - mówi Czerwiński.

Policjanci oddali dwie salwy z broni gładkolufowej. Jedną ostrzegawczą w powietrze, a druga w tłum kibiców. To znaczy, że w ich kierunku wystrzelono gumowe kulki.

- Po takiej reakcji kibice wrócili do wagonów i pociąg odjechał - twierdzi rzecznik policji. - Na naszym dworcu nic nie zostało zdemolowane i nikt nie ucierpiał.

Pociąg o czasie i już bez większych incydentów dotarł do Szczecina, gdzie na stadionie odbyła się feta z okazji awansu Pogoni Szczecin do ekstraklasy piłkarskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza