Przypomnijmy: wójt Mariusz Chmiel został zatrzymany przez słupską drogówkę 8 lutego w Gąbinie, gdy swoim volkswagenem passatem pod wpływem alkoholu wracał z konwentu samorządowców, który odbywał się w gościńcu w Smołdzinie.
Badanie alkomatem wykazało, że w wydychanym powietrzu wójt miał wówczas prawie promil alkoholu. Jeszcze tego samego dnia na stronie internetowej Urzędu Gminy Słupsk wójt opublikował oświadczenie, w którym przyznał się do błędu, przeprosił za swoje zachowanie i zapowiedział, że podda się karze.
Na początku kwietnia prokurator rejonowy w Chojnicach złożył do słupskiego sądu wniosek o warunkowe umorzenie postępowania wobec wójta gminy Słupsk. Następnego dnia ten sam prokurator złożył do sądu prośbę o wycofanie wcześniejszego wniosku.
Wymógł to nadzorujący jego pracę prokurator okręgowy, który stwierdził, że wniosek został przygotowany wadliwie. Ostatecznie do Sądu Rejonowego w Słupsku trafił akt oskarżenia przeciw wójtowi. W miniony piątek sąd już go rozpatrzył w trybie nakazowym, czyli bez udziału stron i publiczności.
- Mogę powiedzieć, że wyrok jest skazujący. Do stron trafi pocztą w formie pisemnej. Przysługuje od niego sprzeciw. Jeśli się tak stanie, to wtedy dojdzie do rozprawy z udziałem stron i publiczności - mówi prezes Łozyk.
Jak nas poinformowała pani prezes, w przypadku tego typu spraw jako kara wchodzi grzywna lub prace społeczne. Czy wójt będzie się odwoływał od wyroku?
- Jak go zobaczę, to zdecyduję - powiedział nam wczoraj wójt Chmiel. Jeśli wyrok skazujący się utrzyma, to wójt Mariusz Chmiel będzie musiał zrezygnować z zajmowanego stanowiska.
Wtedy w gminie Słupsk odbędą się nowe wybory wójta, w których Mariusz Chmiel nie będzie mógł uczestniczyć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?