Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dariusz Michalczewski sprzedaje hotel Rowokół

Marcin Kamiński [email protected]
Fundacja Dariusza Michalczewskiego przedstawiła ambitne wizualizacje nowego "Rowokołu”. W rzeczywistości być może sprzeda hotel, jeśli znajdzie się nabywca.
Fundacja Dariusza Michalczewskiego przedstawiła ambitne wizualizacje nowego "Rowokołu”. W rzeczywistości być może sprzeda hotel, jeśli znajdzie się nabywca. Kamil Nagórek
Słupsk Fundacja Dariusza Michalczewskiego postanowiła pozbyć się hotelu Rowokół, który kupiła od miasta zaledwie we wrześniu 2011 r. Raczej nie powstanie więc zapowiadane Centrum Przygotowań Olimpijskich.

1,2 mln zł, tyle zapłacił Tiger Investment w przetargu za hotel przy ul. Ogrodowej we wrześniu ubiegłego roku. Teraz chce go wynająć lub sprzedać za kwotę 2,95 mln zł, czyli ponad dwukrotnie większą niż zapłacono w przetargu. To prawie tyle, ile miasto żądało w pierwszych przetargach. Informacja o planowanym zbyciu nieruchomości, w której początkowo planowano powstanie Centrum Przygotowań Olimpijskich pojawiła się niedawno na stronie internetowej fundacji Dariusza Tigera Michalczewskiego "Równe szanse". Są tam również informacje zachwalające nieruchomość - dogodne usytuowanie, dostęp do wszystkich najważniejszych instytucji oraz atrakcji turystycznych oraz forma przeznaczenia na biurowiec lub hotel. Znajdują się tam też wizualizacje, na których popadająca w ruinę budowla jawi się jako super nowoczesny obiekt. Choć informacja o sprzedaży jest jasno napisana, Dariusz Michalczewski twierdzi, że decyzja o sprzedaży jeszcze nie zapadła.

- Faktycznie informujemy na stronie o tej nieruchomości, ale na razie trwają rozmowy, co z nią zrobić. Nie otrzymaliśmy też jeszcze żadnej konkretnej propozycji - tłumaczy mistrz bokserski.

Przyznaje jednak, że pieniądze uzyskane z ewentualnej sprzedaży zasilą konto fundacji.

Dlaczego były już bokser sprzedaje hotel, o który tyle czasu zabiegał? Na razie nie wiadomo, jednak jak udało nam się ustalić, powodem może być m. in. fatalny stan techniczny obiektu. M.in. kanalizacji, która połączona jest z tzw. burzówką, która podczas intensywnych opadów deszczu wybija wraz z zawartością do pomieszczeń i piwnic hotelu. Potwierdza to były najemca hotelu Dariusz Gołębiewski, który także chciał kupić tę nieruchomość.

- Sam zainwestowałem w ten hotel ponad 300 tys. zł - twierdzi przedsiębiorca. - Wymieniłem stolarkę okienną, wyremontowałem łazienki, zmieniłem instalacje sanitarne i wodne. Jednak na pełną adaptację wraz z rozbudową potrzeba około trzech mln zł. Tylko proszę powiedzieć, kto będzie chciał odpoczywać w takiej dzielnicy? Nikt rozsądny swoich gości tam nie zaprowadzi.

Co na to miasto? Prezydent Maciej Kobyliński, który przebywa aktualnie w Brukseli stwierdził, że do czasu powrotu nie będzie komentować sytuacji. Do sprawy wrócimy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza