Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z niemowlakiem autostopem ruszyła w świat, drugie dziecko zostało w domu

Andrzej Gurba
mmtorun.pl
Turysta z powiatu opoczyńskiego wziął 23-letnią autostopowiczkę z jej 8-miesięczną córeczką. Jednak zawiózł je prosto na komendę policji w Bytowie. Mężczyzna bał się o zdrowie dziecka.

- W czwartek kierowca zabrał kobietę z dzieckiem na stopa między miejscowością Czarne a Rzeczenica. 23-latka powiedziała mu, że chce jechać do Olsztyna. Kierowca zdziwił się, bo jechał nad morze, czyli w innym kierunku - mówi podinspektor Stanisław Tempski z bytowskiej policji.

- Mężczyzna był też zaniepokojony faktem, że kobieta nie posiadała ze sobą żadnego bagażu, a dziecko nie miało nakrycia głowy mimo 30-stopniowego upału. Kierowca nie widział też jedzenia, napojów, czy pieluch na zmianę. Kiedy kobieta usnęła w aucie przyjechał do nas - dodaje.

Szybko okazało się, że 23-latka jest znana człuchowskiej policji. Ma ustanowionego kuratora sądowego. Kobieta w domu pozostawiła 2-letnie dziecko, którym zajmowała się jej koleżanka.

- 8-miesięczną dziewczynkę przebadał lekarz. Nic jej nie było. Nasze policjantki zadbały o najbardziej niezbędne rzeczy dla dziecka. 23-latka nie potrafiła powiedzieć, gdzie jechała i po co. Kobietę wraz z dzieckiem odebrali pracownicy socjalni z Człuchowa. Sprawą zajmuje się Sąd Rodzinny w Człuchowie - oznajmia Tempski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza