Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jestem instruktorem jazdy - mówi właściciel audi

Piotr Kawałek
Kadr z filmu internauty.
Kadr z filmu internauty. Internauta
- To nie ja prowadziłem, ale ktoś, kto, chciał kupić ode mnie ten samochód - tłumaczy się właściciel auta, które zostało nagrane przez internautę. Na filmie widać jak kierowca audi popełnia szereg wykroczeń w Ustce.

Po artykule, w którym opisywaliśmy skandaliczne zachowanie kierowcy szalejącego po ulicach Ustki, zgłosił się do nas właściciel audi. Zapewnia, że to nie on prowadził samochód, ale... osoba, która chciała go kupić.

O sprawie piszemy dziś w Głosie Pomorza, więcej przeczytasz TUTAJ

- Przyjeżdżali do mnie różni klienci z zamiarem kupna audi a6, nie zawsze miałem czas żeby jeździć z klientami, zostawiali mi oni swoje samochody wraz z dokumentami i dowodami rejestracyjnymi i kluczykami ja wydawałem im moje audi w celu przetestowania tzw. jazdy próbnej wracali z reguły po około 30 minutach, gdzie sie w tym czasie poruszali nie mam pojęcia - twierdzi właściciel samochodu. - Takie nagrywanie jakie miało miejsce w Ustce nie powinno być dopuszczone do publicznej informacji bo nagrywać i karać mogą tylko i wyłącznie funkcjonariusze policji i innych służb drogowych, również takie osoby mogą zepsuć dobre imię właściciela pojazdu jak i narazić właściciela na ataki ze strony ludzi chcących się zemścić za na aucie właściciela pojazdu ukarać go uszkadzając mu jego mienie.

Dalej wyjaśnia:

- Uważam że każdy może prowadzić samochód na Słupskich numerach rejestracyjnych i nie musi być słupszczaninem, nie można szykanować w taki sposób słupskich kierowców, gdyż bardzo często można się pomylić - mówi właściciel. - Nadmienię że jestem instruktorem nauki jazdy i obce mi są tego typu wykroczenia drogowe gdyż zawsze jeżdżę bezpiecznie i przepisowo.

Gdy spytaliśmy dlaczego nie zapisał danych osób, którym użyczał samochodu, odpowiedział, że nie chciał, bo kierowcy zostawiali mu swoje dokumenty, m.in. dowody rejestracyjne samochodów, którymi przyjechali - audi a8 oraz mercedes s-klasa. Nie pamięta też, kto tego dnia (wtorek, 24 lipca) o tej porze testował jego samochód.

Policjanci wyjaśniają sprawę i dążą do ustalenia kto naprawdę kierował audi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza