Na naszym forum internetowym www.gp24.pl pojawił się alarmujący wpis następującej treści:
- Ulica Rybacka dotychczas była jedną z najbardziej bezpiecznych ulic Słupska, dopóki nie pojawili się
w okolicach parku zboczeńcy biegający obnażeni za dziewczynkami i zapraszający je do swojego domu. W niedzielę był widziany mężczyzna siedzący na ławce w okolicy SOSIR-u w samych butach. Inny mężczyzna zaatakował małą dziewczynkę (szczegółów nie ujawnię), po czym uciekł do PKiW, gdzie późnym wieczorem został złapany przez policję na fontannie - pisze internautka podpisująca się jako Oburzona słupszczanka.
Dla słupskich policjantów to nie pierwszy sygnał o takim zagrożeniu w tej okolicy. Już wcześniej funkcjonariusze patrolujący teren słyszeli od mieszkańców, że w parku pojawiają się obscenicznie zachowujący się mężczyźni. Żaden przypadek nie został jednak potwierdzony i nikt nie zgłosił niczego oficjalnie.
- Owszem, w minionym tygodniu zatrzymaliśmy tam jednego mężczyznę, ale można mu zarzucić tylko to, że był kompletnie pijany. Został odwieziony do izby wytrzeźwień - mówi Robert Czerwiński, rzecznik prasowy słupskiej komendy.
Dodaje też, że po tych wszystkich sygnałach komendant policji w Słupsku podjął decyzję o wysłaniu w rejon parku wzmożonych patroli. Funkcjonariuszy ma być tam więcej i mają pojawiać się częściej.
- Jeżeli więc ktokolwiek ma jakieś informacje o osobach, które zachowują się w niepokojący sposób, powinien od razu dzwonić na telefon alarmowy 997 - mówi Robert Czerwiński. - Tylko natychmiastowa reakcja pozwoli nam zatrzymać podejrzaną osobę. Warto zapamiętać, jak się zachowuje i jak jest ubrana.Taką informację można przekazać nawet anonimowo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?