- Mam kartę parkingową osoby niepełnosprawnej. Chciałem zaparkować samochód na Starym Rynku, w miejscu oznaczonym dla osób niepełnosprawnych. Było jednak zajęte. Zostawiłem więc samochód obok i poszedłem do banku wypłacić pieniądze, aby wykupić bilet. W tym czasie dostałem karę - skarży się nasz czytelnik.
Dodaje, że za szybą samochodu zostawił widoczną kartę parkingową.
- Kontrolujący nie wziął tego pod uwagę, a musiał widzieć, że miejsce do parkowania dla osób niepełnosprawnych jest zajęte. Poza tym dlaczego na Starym Rynku jest tylko jedno takie miejsce? - pyta pan Mirosław.
Nasz czytelnik zwrócił się do Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku o anulowanie opłaty dodatkowej.
- Została ona oczywiście anulowana, ale zaraz w piśmie dodano, że następnym razem zostanie ona w takiej samej sytuacji bezwzględnie wyegzekwowana. Gdyby było więcej miejsc do parkowania dla osób niepełnosprawnych, to myślę, że do takich sytuacji nie dochodziłoby - oznajmia czytelnik.
Marcin Grzybiński, zastępca dyrektora Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku, nie uważa, aby miejsc parkingowych dla osób niepełnosprawnych było za mało.
- Na samym Starym Rynku są trzy, a nie jedno. Kolejne znajdują się na ulicach: Piekiełko, Mostnika i Murarskiej. Poza tym zawsze może być taka sytuacja, że wszystkie w danym czasie będą zajęte - oznajmia Marcin Grzybiński.
Podkreśla, że kontrolerzy muszą wystawiać opłaty dodatkowe w przypadku, kiedy samochód osoby niepełnosprawnej jest zaparkowany bez biletu w innym miejscu niż oznaczone dla tych osób.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?