Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Seniorzy z regionu są naciągani na niepotrzebne zakupy

Monika Zachrzewska
Starsze osoby ostatnio coraz częściej padają ofiarami naciągaczy.
Starsze osoby ostatnio coraz częściej padają ofiarami naciągaczy. sxc.hu
Do słupskiego rzecznika konsumentów przyszły dwie starsze osoby, które w weekend kupiły sprzęt paramedyczny na pokazach. Ile mają za niego zapłacić, doczytały dopiero w domu.

- Takie osoby najczęściej przychodzą właśnie po weekendach, gdy odbywają się pokazy i wycieczki organizowane przez firmy proponujące zakup pościeli czy jakiegoś sprzęty - mówi Marek Downar-Zapols­ki, rzecznik praw konsumen­tów. - Ostatnio drugą grupą są starsi ludzie, którzy przez tele­fon zawierają umowę na zmia­nę operatora. Nie dopytają, co to za operator i orientują się dopiero, gdy dostają rachunki.

Starsze osoby ostatnio coraz częściej padają ofiarami naciągaczy. Zaobserwowali to pracownicy Dziennego Domu Pomocy Społecznej.

- Seniorzy nie zawsze rozumiejąc treść umowy, poddawani namowom specjalistów od przekonywania, ufnie podpisują dokumenty na usługi, które są droższe - mówi Sebastian Ferens z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Słupsku. - Niestety, starsi ludzie rzadko są asertywni. Potem okazuje się, że ktoś ich naciągnął.

MOPR organizował dla 90 podopiecznych DDPS-u spotkanie z rzecznikiem konsumentów i policjantem, którzy podpowiedzieli, jakimi metodami działają oszuści i naciągacze, jak zachować się, gdy ktoś podejrzany zapuka do drzwi, oferując superokazje i jak można odstąpić od niekorzystnej umowy, kiedy się ją już zawarło.

Wojciech Bugiel z wydziału prewencji słupskiej policji przedstawił metody, po które ostatnio najczęściej sięgają naciągacze: na wnuczka, na gazownię, na hydraulika, na dotację do emerytury, a nawet na pracownika pomocy społecznej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza