Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Internauci: Won z tym czołgiem, to nie zabytek, ale złom!

Sylwia Lis [email protected]
Odnowiony czołg w parku Chrobrego w Lęborku. Tu spotykają się młodzi ludzie.
Odnowiony czołg w parku Chrobrego w Lęborku. Tu spotykają się młodzi ludzie. Sylwia Lis
Znów jest głośno o czołgu stojącym w parku Chrobrego w Lęborku. Użytkownicy facebooka domagają się jego usunięcia. - To relikt bolesnej przeszłości - mówią.

Czołg IS-2

Czołg IS-2

Latem 1943 roku powstał w zakładach w Czelabińsku pierwszy model nowego czołgu ciężkiego. Początkowo nosił on oznaczenie "obiekt 237". Jego głównym konstruktorem był N. F. Szaszmurin.

8 sierpnia 1943 czołg został przyjęty do uzbrojenia Armii Czerwonej. Nowy pojazd otrzymał oznaczenie (IS Iosif Stalin) lub IS-85. Czołg był uzbrojony w armatę D-5T kal. 85 mm. Miał masę ok. 44 t. Wyprodukowano tylko 107 egzemplarzy.

Ponieważ w tym okresie powstał czołg średni T-34-85 uzbrojony w identyczną armatę, zaszła potrzeba wzmocnienia uzbrojenia czołgu ciężkiego. Szybko wdrożono do produkcji czołg uzbrojony w armatę D-25T kalibru 122 mm. Nosił on początkowo oznaczenie "obiekt 240".

Po przyjęciu do uzbrojenia zmieniono je na IS-2. W trakcie produkcji czołg ulegał modernizacji. Wprowadzono w jego armacie półautomatyczny zamek klinowy, w celu zwiększenia szybkostrzelności działa. Modernizacji uległ kadłub czołgu, a zwłaszcza kształt jego przednich płyt. Na włazie dowódcy zamontowano podstawę dla wielkokalibrowego karabinu maszynowego DSzK kal. 12,7 mm.

Zmodernizowane pojazdy nosiły oznaczenie IS-2m. Do zakończenia wojny ogółem zbudowano ok. 3400 czołgów IS-1 i IS-2.

Czołg, który stoi w parku Chrobrego w Lęborku, znów stał się zarzewiem konfliktu. Jedni uważają go za zabytek, inni za wstydliwy relikt przeszłości, który powinien zniknąć. Za usunięciem maszyny są użytkownicy facebooka. Akcję "Won z tym złomem" poparło już stu użytkowników, głównie mieszkańców Lęborka.

Z lufą w centrum miasta
- Ponad dwie dekady od zmiany ustroju w Polsce nad Lęborkiem z wycelowaną w centrum miasta lufą wciąż góruje pomnik zbrodniczego systemu - pisze Jakub Urbański z portalu e-lębork, który zainicjował akcję na facebooku. - Czołg IS-2 symbolizujący dominację Armii Czerwonej stoi niczym milczący, ostatni sługa sowieckiej okupacji.

Rosyjska pamiątka symbolizująca częściową zagładę miasta i niezliczone mordy oraz gwałty na przedwojennej ludności Lęborka, do którego przybyli polscy osadnicy, aby gasić pożogę bezsensownej dewastacji w wykonaniu pijanych żołdaków Frontu Białoruskiego. Czy zgodnie z prawdą historyczną zasadne jest istnienie pomnika nawiązującego do zbrodniarzy, którzy zdradziecko napadli na nas 17 września 1939 roku, wymordowali oficerów naszej armii w lasach katyńskich, wysłali setki tysięcy Polaków na poniewierkę w łagrach Sibiru, wreszcie przetoczyli się jak swołocz przez polskie i niemieckie ziemie, pozostawiając nam zrujnowany kraj i tworząc marionetkowy rząd mordujący ostatnich patriotów służących Państwu Podziemnemu, a później tych walczących o wolność i godne życie w stoczniach, kopalniach i na ulicach polskich miast?

Dlaczego w czasie przemian i upadku PRL zabrakło naszym włodarzom woli, aby pozbyć się sowieckiego żelastwa, trudno dziś oceniać. Pewne jest, że ostatnie oddziały Armii Czerwonej opuściły Polskę w 1993 roku i wtedy też ostatecznie czołg z parku Chrobrego powinien zniknąć z przestrzeni publicznej Lęborka - uzasadnia Urbański.

Lubię to!
Reakcja na apel była niemal natychmiastowa. Spora część użytkowników portalu społecznościowego facebook opowiedziała się zdecydowanie za usunię­ciem czołgu.

- Jeśli ktoś chce stary radziecki czołg w lęborskim parku, to niech się zastanowi, w jakim ustroju żyje i co dali nam Polakom nasi wschodni sąsiedzi. Już lepiej, żeby stanął tam pomnik Piłsudskiego albo innego wybitnego Polaka, lecz nie symbol ZSRR, który doił nasz kraj przez 40 lat - napisał lęborczanin.

Znaleźli się też obrońcy czołgu.

- Ten czołg nie symbolizuje dominacji Armii Czerwonej, tylko upamiętnia wojnę i jej wydarzenia, tak jak setki innych tego typu pomników w całej Polsce, jednak tylko w lęborskiej mentalności możliwe jest, aby tak opisać czołg, który stoi tutaj od zawsze, żeby wzbudzić nienawiść. Po całej akcji autorowi polecam zabrać się za próbę wymuszenia zburzenia Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie, jako że jest to dar narodu radzieckiego dla polskiego - pisze inny internauta.

Jakub Urbański tłumaczy, że chciał wywołać dyskusję i nie spodziewał się aż takiego rozgłosu.

- Jestem realistą i wiem, że czołg zostanie w tym miejscu - mówi. - Za tym opowiedziała się już dawno rada miasta i burmistrz. Mam nadzieję, że dojdziemy do jakiegoś kompromisu. Chciałbym by zawisła tu tablica informująca w ogóle skąd ten czołg wziął się w Lęborku. Młodym ludziom kojarzy się z czymś fajnym, trzeba im uświadomić, że wcale tak nie było. W Lęborku mamy dwa czołgi, może powinny stać razem, by tworzyć małe muzeum na świeżym powietrzu?

To historia
Przeciw usunięciu czołgu są członkowie bractwa historycznego.

- Ten czołg to kawałek historii naszego miasta - mówi Zachariasz Frącek z Lęborskiego Bractwa Historycznego. - Na stałe wpisał się w nasz krajobraz i powinien tu zostać.

Na temat przeniesienia czołgu rozmawialiśmy też z Witoldem Namyślakiem, burmistrzem Lęborka.
- Niech sobie tak stoi - mówi. - To eksponat, ma wartość muzealną, nie wyrzucimy go na złom. A jeśli chodzi o tablicę, to czekamy na propozycje.

Co na pomysł usunięcia czołgu mówi wojsko? Niewiele.

- W tej kwestii nie wypowiadamy się - mówi stanowczo Tomasz Dettlaff z 1. Batalionu Zmechanizowanego w Lęborku.

Prosto ze Słupska
Czołg IS-2 trafił do lęborskiego 4. Pomorskiego Pułku Czołgów Ciężkich jesienią 1968 roku z IX Pułku Czołgów Średnich w Słupsku. Pierwsze tego typu maszyny powstały latem 1943 roku w zakładach w Czelabińsku. Ten, który trafił do parku Chrobrego, powstał w 1944 roku. Była to już nieco nowsza, wzmocniona wersja - uzbrojona w armatę kalibru 122 mm i karabin maszynowy kal.12,7 mm. Teraz trudno powiedzieć, czy czołg wykorzystywano w walkach, mówi się jednak, że brał udział w działaniach pod Mirosławcem, przy przełamaniu Wału Pomorskiego. Tuż po wojnie wojsko miało na stanie blisko 30 takich czołgów. Dla miłośników militariów IS-2 to prawdziwy unikat.

W Polsce pozostało zaledwie kilka takich maszyn - z tego dwie w Lęborku - w parku Chrobrego i na terenie jednostki. Ten ostatni jest w doskonałym stanie, bo jest systematycznie odnawiany. W Polsce są tylko cztery takie czołgi. O lęborski czołg starało się wiele muzeów w Polsce, ostatnio mówiło się, że miał trafić do Żagania, przenosiny jednak nie doszły do skutku.

Akcja żołnierzy
W sierpniu czołg przy parku Chrobrego został odmalowany.

- Nie mogliśmy patrzeć na to, jak niszczeje, więc sami wzięliśmy się do roboty - mówi starszy sierżant Tomasz Dettlaff.1 Batalionu Zmechanizowanego w Lęborku. - Żołnierze zakupili farby, wyszlifowali i wymalowali pojazd. Oznaczono go też symbolami 4. Pułku Czołgów Ciężkich.

Starszy sierżant nie ukrywa też, że marzy mu się, by przy maszynie zawisła jakaś tablica pamiątkowa, informująca chociażby o historii czołgu. Żołnierze boją się jednak, że szybko znów zostanie zniszczony. Kamienie na postumencie dalej są pomazane sprayem, okolica też jest zaniedbana. Nie ukrywajmy, miejsce to traktowane jest jak szalet miejski, upodobali je sobie też miłośnicy tanich trunków. Coś trzeba byłoby z tym zrobić, jakoś tu uporządkować.

Mieszkańcy miasta zauważyli też, że wewnątrz maszyny ktoś sobie zrobił przytulne legowisko.

- Pełno tam szmat - mówią. - Widać, że odbywały się tu jakieś imprezy. Właz do czołgu powinien być zabezpieczony, nie daj Boże, jak wejdzie tam dziecko.

Leszek Mielewczyk z Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej w Lęborku twierdzi, że miasto nie jest właścicielem czołgu, ale jego pracownicy wysprzątają maszynę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza