Z wnioskiem o przeprowadzenie takiej kontroli wystąpił radny PiS Tadeusz Bobrowski, który jest także szefem Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej. Nie ukrywał, że zrobił to po szeregu niepokojących publikacji w "Głosie Pomorza".
W głosowaniu uczestniczyło 20 radnych. Wniosek o przeprowadzenie kontroli poparło 18 radnych, choć wcześniej wiceprezydent Andrzej Kaczmarczyk prosił, aby takiej decyzji nie przeprowadzać, bo teraz mowa jest o plotkach, a swoje działania prowadzi Rada Nadzorcza PGK. Żaden z radnych nie sprzeciwił się proponowanej kontroli.
Jak ustalili radni, kontrola ma obejmować sprawę zakupu samochodu od firmy Stikar, wydatki promocyjne oraz przygotowanie spółki do prywatyzacji i obliczania kosztów związanych z ustaleniem przez gminę podatku śmieciowego.
- Teraz powołamy zespół kontrolny i poprosimy pana prezydenta o dokumenty spółki. Nie wykluczamy także wizyty w jej siedzibie - mówi radny Bobrowski.
O co chodzi w sprawie PGK Słupsk przeczytasz klikając poniższe linki:
Jak się kupuje auta w PGK Słupsk
Kto decydował o zakupie samochodu? Rozmowa z Iwoną Żytką, członkiem zarządu PGK Słupsk
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?