Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Myśleli, że kłusuje troć na Słupi, ale on... łowił złom na magnes

ber
To nie kłusownik, ale złomiarz łowił na wędkę złom w Słupi.
To nie kłusownik, ale złomiarz łowił na wędkę złom w Słupi. Archiwum
Nieoczekiwanym skutkiem skończyła się dzisiejsza interwencja policji nad Słupią. Policjanci zamiast kłusownictwa napotkali tam całkiem pożyteczną działalność.

Około godziny czternastej dyżurny słupskiej komendy policji dostał zgłoszenie, że nad Słupią w pobliżu ulicy Orzeszkowej kłusuje jakiś mężczyzna, a teraz obowiązuje okres ochronny na troć.

- Nasz patrol pojechał na miejsce i okazało się, że do żadnego przestępstwa, ani wykroczenia nie doszło - mówi Robert Czerwiński, rzecznik słupskiej policji. - Okazało się, że zgłaszający odniósł mylne wrażenie.

Owszem, w tej okolicy policjanci zastali mężczyznę, 61-letniego słupszczanina, który zarzucał linkę do rzeki, ale także w trudno dostępne miejsca. Na końcu linki miał przymocowany... duży magnes, którym przyciągał różne metalowe przedmioty.

W ten sposób wyłowił już jakieś zardzewiałe pręty i stare puszki. Mężczyzna został tylko wylegitymowany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza