Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godz. 21.30. Policjanci wracali z interwencji, którą mieli poza Słupskiem. Jechali ulicą Kaszubską, gdy nagle przed auto wyskoczył dzik.
Policjanci gwałtownie zahamowali, ale nie udało im się uniknąć zderzenia z dzikiem - mówi Robert Czerwiński, rzecznik prasowy słupskiej policji. - Zwierzakowi nic się nie stało i pobiegł dalej. W wyniku ostrego hamowania policjanci doznali niewielkich obrażeń kończyn i kręgosłupa. Na szczęście nie wymagają leczenia szpitalnego.
Nie ucierpiał też radiowóz, który ma tylko niewielkie wgniecenie w zderzaku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?