Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grypa stanęła u bram. Broń się!

Monika Zacharzewska [email protected]
Lekarz Ewa Kozłowska z przychodni przy ul. Piłsudskiego w Słupsku z dnia na dzień przyjmuje coraz więcej przeziębionych pacjentów.
Lekarz Ewa Kozłowska z przychodni przy ul. Piłsudskiego w Słupsku z dnia na dzień przyjmuje coraz więcej przeziębionych pacjentów. Łukasz Capar
Do lekarzy zgłasza się coraz więcej chorych. Chłodna jesień dała o sobie znać - przeziębienia, infekcje grypopodobne i tzw. grypy jelitowe to dolegliwości, na które skarżą się pacjenci.

To fakt, pacjentów niekoniecznie z grypą, ale przeziębionych, z infekcjami z dnia na dzień jest w moim gabinecie coraz więcej. Sporo jest też osób skarżących się na dolegliwości związane z tzw. grypą żołądkową - przyznaje Ewa Kozłowska, lekarz internista z przychodni Salus przy ul. Piłsudskiego w Słupsku. - Ale lepiej, żeby chorzy przychodzili po poradę, wzięli nawet trzy dni zwolnienia i posiedzieli w domu, niż chodzili do pracy i tam zarażali innych.

Szczególnie wielu pacjentów zjawia się w słupskich przychodniach prowadzących tzw. nocną opiekę zdrowotną.

- Przychodzą ci, którzy po powrocie z pracy czują się źle, oraz ci, którzy nie mogą zarejestrować się do swoich lekarzy na następny dzień. Bo chorych w kolejkach jest sporo, a chorują też i lekarze - mówi Ewa Kozłowska. Twierdzi, że najważniejsze przy wszystkich grypopochodnych stanach to wyleżeć chorobę w łóżku. - Można wspomagać się babcinymi sposobami, jak herbata z malinami, ale trzeba też pamiętać o lekach przeciwgorączkowych. Wystarczą te dostępne bez recepty w aptece. Jednak jeśli temperatura powyżej 38 stopni Celsjusza utrzymuje się ponad trzy dni, konieczna jest już wizyta u lekarza - mówi Ewa Kozłowska.

Poza tym przechodzona choroba, nieleczona grypa może prowadzić do bardzo niebezpiecznych powikłań, jak zapalenie oskrzeli lub płuc, a nawet zapalenie opon mózgowych czy zapalenie mięśnia sercowego.

A w samym tylko Słupsku przez jeden tydzień października - od 8 do 15 - Sanepid odnotował 166 przypadków zachorowania na grypę. To dwa razy więcej niż tydzień wcześniej. Natomiast w całym województwie pomorskim w tym czasie aż 69 osób trafiło z grypą lub jej podejrzeniem do szpitali.

Połowa z nich to dzieci do czwartego roku życia, ale sporo jest też osób starszych, mniej odpornych.

- Dlatego szczególnie osoby powyżej 65. roku życia oraz pracujące w dużych skupiskach, jak panie w przedszkolach czy kierowcy w autobusach, powinny zaszczepić się przeciwko grypie. Jeszcze nie jest na to za późno - zaleca lekarka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza