To druga taka akcja tej zimy. Policjanci i pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie odwiedzają miejsca, gdzie najczęściej noce spędzają bezdomni.
- Tym razem spotkaliśmy ich mniej niż dwa tygodnie temu. Ci, którzy zostali, nadal jednak niechętnie podchodzą do propozycji przewiezienia ich do noclegowni czy ogrzewalni. Przy okazji tej akcji zgodził się na to tylko jeden mężczyzna, który koczował w starym budynku bez okiem i drzwi - mówi Robert Czerwiński, rzecznik słupskiej policji.
Rzecznik dodaje, że bezdomni tłumaczą swoje decyzje, tym że sami wybrali taki sposób życia, a poza tym nie chcą trafić do miejsc, gdzie obowiązuje zakaz spożywania alkoholu. A tak jest np. w noclegowni przy ul. Leśnej.
Natomiast ci, którzy są pod wpływem alkoholu mogą przespać się i umyć w ogrzewalni przy ul. Przemysłowej 33.
Mimo, że nie wszyscy bezdomni chcą skorzysatać z pomocy, tych szukających ciepłego kąta jest sporo. Np. w noclegowni trzeba organizować dostawki.
Pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Słupsku liczbę osób bezdomnych w mieście szacują na około 250 osób. Informacje o takich ludziach potrzebujących pomocy można przekazywać pracownikom zespołu ds. osób bezdomnych i uchodźców MOPR, pod numerem telefonu 59 84 020 84 w godz. 7.30-15.30. Przez cała dobę można dzwonić do dyżurnego policji, pod nr. tel. 997.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
