Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mimo śniegu zasady jazdy na skrzyżowaniach i rondach są takie same

Alek Radomski [email protected]
Mimo śniegu zasady jazdy na skrzyżowaniach są takie same.
Mimo śniegu zasady jazdy na skrzyżowaniach są takie same. Łukasz Capar
Jak w Słupsku jeździć na rondzie, kiedy zalega na nim warstwa śniegu lub błota? Co z zasadami poruszania się po pasach krzyżówki, skoro ich nie widać?

Tydzień temu opisaliśmy rondo gen. Grzmota-Skotnickiego obok słupskiej Castoramy. Przypomnieliśmy, że organizacja ruchu na tym skrzyżowaniu jak i na rondzie u zbiegu al. 3 Maja z ul. Sobieskiego oraz ul. Szczecińskiej z ul. 11 Listopada i ul. Koszalińską jest podobna.

Na wszystkich lewy pas ruchu nie biegnie wokół wysepki ronda, ale jest wyprowadzany na zewnątrz do wylotów ze skrzyżowania.

Do tego od pasa prawego oddziela go nieprzekraczalna linia ciągła. O jego ocenę i wytłumaczenie
zasad poruszania się na takich krzyżówkach poprosiliśmy Zbigniewa Wiczkowskiego, szefa Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Słupsku.

Jak zaznaczył szef egzaminatorów słupskiego WORD-u, takie rozwiązanie łamie zasadę, że pasy ruchu winne przebiegać wokół wyspy na środku ronda (tak jak na rondach na ul. Grunwaldzkiej) i jest przede wszystkim rozwiązaniem sezonowym. Problem, jak poruszać się po tych krzyżówkach, pojawia się w momencie przykrycia jezdni i wymalowanych linii śniegiem lub błotem pośniegowym.

- Można się zastanawiać, jak wówczas będą jeździli kierujący - rozważa Wiczkowski. - Czy tak jak zapamiętali oznakowanie poziome przed zasypaniem, czy też inaczej. Oczywiście problem główny powstaje wtedy, gdy dochodzi do kolizji.

Zdaniem szefa ośrodka nie można wówczas jeździć na pamięć, czyli według zapamiętanych oznakowań poziomych na tarczy ronda, lecz zgodnie z ogólnymi normami prawa o ruchu drogowym czyli zmieniając pas i kierunek jazdy ustępujemy pierwszeństwa.

- Nie widzę problemu - mówi Marek Komodołowicz, naczelnik ruchu drogowego słupskiej policji.

- Kierowcy przecież stosują się do oznakowania pionowego, które uzupełnia to poziome. Jeśli jedziemy w lewo lub na wprost, to zajmujemy lewy pas ruchu. Jeśli na wprost lub w prawo, to prawy. Szef policjantów ruchu drogowego zauważa, że wbrew pozorom w zimie nie ma z tym większych kłopotów. Auta jeżdżą wolno, a ruch tranzytowy, który mógł stwarzać niebezpieczne sytuacje na słupskich ulicach, teraz odbywa się przez obwodnicę.

- Jeśli na rondzie nie widać linii oddzielających pasy ruchu, bo przykrywa je śnieg, to nie oznacza, że ich tam nie ma - podkreśla Jacek Pok, biegły sądowy w zakresie inżynierii i organizacji ruchu.

- Wyznaczają je znaki pionowe ustawione przed skrzyżowaniem, które uzupełniają znaki poziome. Kiedy śnieg przykrywa rondo, stosujemy się do znaków pionowych i nie powinno być z tym żadnych problemów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza