- Te witryny są zaniedbane. Widać przez nie, że w środku jest brud i martwe muchy. Poza tym informacje, które są tam wywieszane, są często nieaktualne. Wiele plakatów jest także odrapanych. Nie wiem, kto się tym zajmuje, ale to wstyd, by dawne delikatesy tak szpeciły ulicę Nowobramską - mówi nasza stała czytelniczka.
Pani Kazimiera ze Słupska dodaje także, że nie może być tak, że zapuszczone lokale psują wygląd centrum miasta.
- Tutaj przyjeżdżają turyści, takie brudne lokale z odrapanymi witrynami to bardzo zła wizytówka miasta - stwierdza.
- Planujemy do połowy 2013 roku zakończyć remont tego pomieszczenia. Obecnie zajmuje ono 600 metrów kw. wraz z parterem i piwnicą. Chcemy podzielić ten lokal na trzy mniejsze części i wystawić je do przetargu - mówi Dawid Zielkowski, rzecznik Urzędu Miejskiego w Słupsku.
Dodaje on także, że miasto chciałoby ożywić ulicę Nowobramską i stworzyć w tym miejscu lokale małej gastronomii.
- Bardzo dużo czasu zajęły nam rozmowy i negocjacje z PGM w Słupsku. Wspólnota bała się, że powstaną w tym miejscu puby czy kluby, które przyciągać będą różne towarzystwo - stwierdza Zielkowski. Dodaje on również, że w miejscu tym mogłaby powstać ciastkarnia, lodziarnia czy kawiarnia. - Nie będą to na pewno bary, które czynne byłyby przez całą noc - oznajmia rzecznik.
Na chwilę obecną opiekę nad tym obiektem sprawuje PGM w Słupsku.
- Widoczne plakaty z propozycjami artystycznymi są pod stałą kontrolą administracji i podmiotów, które uzyskały zgodę na ich zawieszenie. Inne, różnego rodzaju obwieszczenia na zewnętrznej stronie witryny prawdopodobnie samowolnie tam umieszczono. Zapewniam, iż w najbliższym czasie witryny zostaną posprzątane - oznajmia Aleksandra Podsiadły, rzecznik PGM w Słupsku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
