Zamaskowany bandyta pojawił się w miasteckiej agencji Pekao SA przy ul. Królowej Jadwigi wczesnym popołudniem 14 lutego ubiegłego roku .
- Twarz miał zasłoniętą szalikiem, w ręku miał broń, machał nią, krzyknął: Napad! Na ziemię! Sterroryzował dwie kasjerki oraz trzech klientów, grożąc bronią zażądał pieniędzy - mówi Krzysztof Młynarczyk, szef Prokuratury Rejonowej w Miastku. - Mężczyzna ukradł prawie 1900 złotych i ślad po nim zaginął. Efektów nie przyniosły nagrania z monitoringu. Po kilku miesiącach umorzyliśmy sprawę z powodu niewykrycia sprawcy.
Przeczytaj także: Napad na bank w Miastku. Sprawca uciekł z pieniędzmi
Tymczasem w listopadzie policja zatrzymała w Miastku 20-letniego Dawida K. Skąd wiedziała, że młody mężczyzna może mieć coś wspólnego z lutowym napadem, to tajemnica technik operacyjnych. Ale i łut szczęścia, bo informacje o napadzie dotarły do funkcjonariuszy przy okazji zupełnie innej sprawy.
- Po tym podjęliśmy na nowo umorzoną sprawę, a Dawid K. został aresztowany. Teraz zakończyliśmy śledztwo i przesłaliśmy akt oskarżenia do sądu okręgowego - dodaje prokurator Młynarczyk. - Dawid K. odpowie za rozbój z niebezpiecznym narzędziem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?