Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozkochiwał kobiety i je okradał. Policja złapała oszusta matrymonialnego (wideo)

(opr. krab)
Rozkochiwał kobiety i je okradał. Policja złapała oszusta matrymonialnego.
Rozkochiwał kobiety i je okradał. Policja złapała oszusta matrymonialnego. KWP Gdańsk
Policjanci z Wejherowa zatrzymali oszusta, który rozkochiwał w sobie kobiety, pożyczał od nich pieniądze, a potem znikał. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że mężczyzna oszukał wiele kobiet.

45-latek o pseudonimie "Diabeł" poszukiwany był w całym kraju na podstawie 9 listów gończych oraz 4 zarządzeń prokuratury. Pierwsze listy gończe za nim wystawiono już w 1993 roku.

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie otrzymali zgłoszenie od oszukanej kobiety. Mieszkanka Wejherowa nawiązała kontakt z 45-letnim mężczyzną przez Internet. Początkowo rozmawiała z nim za pomocą Internetu, a później telefonicznie.

W końcu doszło do spotkania. Po pewnym czasie mężczyzna zaoferował, że załatwi jej taniej telefon komórkowy. Jedyne, co pokrzywdzona musiała zrobić, to przekazać mu 1200 zł na jego zakup. Kobieta dopytywała się, kiedy będzie miał dla niej telefon, ale mężczyzna ją zbywał.

Zauważyła, że zaczął się podejrzanie zachowywać. Zamykał się w łazience, szeptał przez telefon, pisał tajemnicze sms-y. Pokrzywdzona nabrała podejrzeń i wykorzystując moment, że 45-latek zasnął zawiadomiła o swoich podejrzeniach policję.

Jak ustalili mundurowi mężczyzna w ostatnim czasie oszukał także inną kobietę na kwotę około 10 tys. zł, za co także był poszukiwany.

45-latek został zatrzymany i ostatnie dwie noce spędził w policyjnym areszcie. Niebawem zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty. Za popełnione przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do 8 lat pozbawienia wolności.

45-latek z uwagi na wydane za nim listy gończe, z których wynika, że ma do odbycia po kilka lat pozbawienia wolności, najbliższe lata spędzi w areszcie śledczym bądź zakładzie karnym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza