Zawsze myślała pani o pracy w banku?
- Studiowałam najpierw matematykę. Tak naprawdę miałam być nauczycielem. Na początku pracę w banku traktowałam jako chwilową, a wyszło na to, że z bankowością jestem związana nieprzerwanie od kilkunastu lat. Jestem ze Słupska i w tym właśnie mieście zaczynałam swoją karierę praktycznie od najniższych szczebli. Pełniłam funkcje: referenta, doradcy klienta, doradcy klienta biznesowego, doradcy klienta zamożnego, koordynatora, a od niedawna pełnię obowiązki dyrektora oddziału Banku BPH SA. Pracowałam w takich bankach jak: PBK, BPH, miałam krótki epizod w Pekao i ponownie wróciłam do BPH.
Ta praca daje pani satysfakcję?
- Moim zdaniem jestem doskonałym przykładem na to, że ciężką pracą, rzetelnością i wytrwałością można odnieść sukces. Ta praca to moja pasja. W pełni realizuję się, mając możliwość ciągłego kontaktu z ludźmi. Staram się im pomagać dobrym doradztwem. Bankowiec musi być trochę psychologiem, umieć rozmawiać z ludźmi, pomóc im podejmować często trudne decyzje. Ja lubię kontakt z ludźmi, dlatego praca daje mi ogromną satysfakcję i energię do działania zarówno na płaszczyźnie służbowej, jak i tzw. domowej.
Przeczytaj również: Barbara Studzińska: Zarabiam na chwytaniu ulotnych chwil
Teraz pełni pani obowiązki dyrektora, kieruje ludźmi, to trudne zadanie?
- Kultura organizacyjna w naszym banku jest taka, że na wszystkich szczeblach mamy relacje partnerskie. Mam przyjemność pracy z osobami kompetentnymi. Kierowanie takimi ludźmi to przyjemność.
Czuje się pani osobą przedsiębiorczą?
- Jeżeli miarą przedsiębiorczości jest sukces, to powiem tak - swoje osiągnięcia uznaję za sukces. Jednak miarą przedsiębiorczości według mnie jest przede wszystkim umiejętność pokonywania trudności w każdych warunkach i wykorzystywanie szans, jakie pojawiają się w życiu. Każdy człowiek ma naturalną zdolność i potrzebę bycia przedsiębiorczym, powinien więc odkrywać w sobie te cechy i rozwijać je. Ja osobiście staram się uczyć przedsiębiorczości każdego dnia i wiem, że mam jeszcze sporo do opanowania.
A jak pani odpoczywa od pracy?
- Gdy już nadchodzi moment, w którym czuję, że potrzebuję totalnego wyciszenia, po prostu jadę nad morze i słucham szumu fal. To daje mi nową energię do działania. W ten sposób odreagowuję.
Aby zagłosować na tę kandydatkę, wyślij SMS o treści GP.KP.24 na nr 71466.
Koszt SMS-a 1,23 zł
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?