Przypomnijmy, że do nieprzytomnego mężczyzny leżącego na chodniku przy ul. Nad Śluzami karetkę wezwali przechodnie. Ambulans zjawił się po niego dopiero po 57 minutach, podczas gdy zgodnie z przepisami miał na to maksymalnie 15 minut.
Zobacz również: Niesłysząca wezwała karetkę przez faks. Przyjechała po 12 h
Potwierdził też, że słupscy dyspozytorzy przejdą szkolenia na temat wysyłania karetek i zasad reagowania w szczególnych sytuacjach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?