Miał paskudną ranę na pysku, spod której prześwitywały kości. Przy życiu trzymały go tylko sterydy, którymi był nafaszerowany. Na stole operacyjnym nastąpił krytyczny moment, i tylko dzięki walce weterynarzy i silnemu organizmowi Ediego, wszystko skończyło się szczęśliwie. W tej chwili Edi przebywa w hotelu dla zwierząt. Rana na pysku pięknie się zrosła i zagoiła się całkowicie.
Edi jest bardzo sympatycznym psiakiem, nie sprawia problemów. Bardzo lubi, kiedy się go głaszcze, potrafi szturchnąć nosem, domagając się czułości. Dobrze odnalazł się w hotelowej sforze, nie stwarza sytuacji konfliktowych.
Nie wiadomo, jaki jest stosunek Ediego do dzieci, ale sądzimy, że nie powinno być większych problemów, choć ostrożność w kontaktach jest zalecana, szczególnie na początku. Poza tym, Edi to łakomczuch, należy więc zwrócić uwagę na odpowiednią dietę.
Szukamy dla tego przemiłego psiaka nowego, odpowiedzialnego domu, w którym będzie traktowany jak członek Rodziny. Szukamy osób, które zaopiekują się psiakiem i ofiarują mu nie tylko cichy i spokojny kącik i pełną miskę, ale zapewnią mu stałe miejsce w swoich sercach.
Kontakt w sprawie adopcji - Tomasz 663 599 892.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?