PiS nie zadziała z Ruchem Palikota, aby odwołać prezydenta Słupska

W ten sposób odniósł się do informacji z sobotnio-niedzielnego wydania "Głosu Pomorza" pod tytułem " Groźba drugiego referendum". Poinformowaliśmy w niej o tym, że Aleksander Jacek z "Naszego Słupska" zapowiada zorganizowanie drugiego referendum w sprawie odwołania prezydenta Słupska.

Pan Jacek zdradził, że tym razem ma poparcie przedstawicieli trzech partii politycznych: PiS, PO i Ruchu Palikota, choć na razie nie chciał zdradzać ich nazwisk.

Zdaniem Zbigniewa Wojciechowicza takie stwierdzenia ze strony Aleksandra Jacka to nadużycie. W oświadczeniu Wojciechowicza, które w tej sprawie wpłynęło do naszej redakcji, czytamy, że:

"Pan Aleksander Jacek w pewien sposób powiązany z Ruchem Palikota wypowiada się na temat uczestnictwa Prawa i Sprawiedliwości w nowej grupie inicjatywy referendalnej dotyczącej odwołania Prezydenta. Prawo i Sprawiedliwość nie wejdzie w żadne konszachty z Ruchem Palikota, nawet w sprawie odwołania Prezydenta, którego nie uważamy za dobrego włodarza miasta.

Według mnie żaden szanujący się Polak, a tym bardziej osoby związane z partią Prawo i Sprawiedliwość nie powinny mieć nic wspólnego z tą partią. Powiem wprost, z diabłem się nie tańczy. Nikt nie mógł zadeklarować udziału Prawa i Sprawiedliwości w nowej grupie inicjatywnej, gdzie jest Ruch Palikota. Jestem przewodniczącym Powiatowego Zarządu Prawa i Sprawiedliwości i na pewno nie podejmowaliśmy takiej decyzji z kolegami z Zarządu.

Pan Aleksander Jacek Kłamie, bo nie sądzę, aby ktoś z PIS pomylił się w swoich kompetencjach . jest mi bardzo przykro, że ktokolwiek łączy PiS z będącym pozbawionym według mnie wszelkiej moralności, cynicznym Rucherm Palikota.

Jeśli chodzi o współpracę z Platformą Obywatelską, to zgodnie z decyzją Zarządu Okręgowego PIS nie wchodzimy z tą partią w żadne formalne i nieformalne związki. Możemy głosować tak samo, jeśli podejmowana decyzja zgadza z naszymi poglądami i jest dobra dla naszego lokalnego społeczeństwa."