Dyrekcja placówki nadal milczy w sprawie kontrowersji wokół słupskiego oddziału organizacji.
Jak już informowaliśmy, Wydział Przestępstw Gospodarczych słupskiej policji prowadzi dochodzenie w sprawie nieprawidłowości, które przed świętami odkryto podczas kontroli w Domu Interwencji Kryzysowej. Sprawę zarządzania oddziałem kontroluje też centrala organizacji.
Tymczasem z naszą redakcją skontaktował się Dariusz Zatorski spod Wejherowa. Od marca do października ub. roku pracował jako wolontariusz w Oddziale Rejonowego PCK w Słupsku.
- Zostałem tam skierowany, odbywając karę w więzieniu w Ustce. W czasie tej pracy byłem świadkiem bulwersujących sytuacji - opowiada Zatorski.
Zobacz też: Afera. Co się działo w słupskim PCK?
- Przez moje ręce przeszło mnóstwo przeterminowanej żywności, która zamiast trafiać w odpowiednim czasie do rąk potrzebujących, była później wyrzucana.
Według niego wynikało to z niepojętego dla niego sposobu gospodarowania przez dyrektor Janinę Dziobę. Mimo tego, iż codziennie do PCK zgłaszało się wielu potrzebujących pomocy.
- Pani dyrektor zlecała nam, wolontariuszom regularne "czyszczenie magazynów". Mieliśmy przemycać przeterminowaną żywność do śmietników tak, aby nie widziały tego postronne osoby i nie można było zidentyfikować pochodzenia żywności w śmietnikach - dodaje Zatorski.
Według niego żywność pochodziła przede wszystkim ze zbiórek, pomocy UE i z Banku Żywności, gdyż zawierała informację na opakowaniach.
- Aż serce krwawiło. Żywność, która była przechowywana w garażu, w wilgotnych piwnicach, była spleśniała, pogryziona przez myszy. Niektóre produkty leżały tam nawet kilka lat - podkreśla Zatorski.
Przeczytaj również: Dom Interwencji Kryzysowej w Słupsku pod kontrolą władz PCK i policji
Wolontariusz został już przesłuchany przez policję. Natomiast dyr. Janina Dzioba nie chciała komentować informacji i zdjęć Zatorskiego. - Tym wszystkim zajmuje się policja. Nie będę się wypowiadać - ucięła rozmowę z "Głosem".
Dyrektorka oddziału PCK ma cofnięte pełnomocnictwa przez zarząd organizacji. Oznacza to, że nie może podpisywać dokumentów. Formalnie jednak nadal kieruje jednostką w Słupsku.
_______________________________________________________________________
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Zrobiłeś zdjęcie lub nagrałeś film? Chcesz podzielić się czymś z innymi internautami? Napisz do nas na adres [email protected]
Nowa odsłona Alarmu24. Teraz możesz nas poinformować o wydarzeniu w błyskawiczny sposób! Kliknij i zobacz jak to zrobić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?