Czarni wygrali ze Stelmetem w Zielonej Górze (zdjęcia, wideo)

Skrót meczu

Sposobem na zdobycie w pierwszym meczu hali w Zielonej Górze były częste faule w defensywie. Czarni mieli ich aż 37, przy średniej na mecz w tym sezonie - 22. Wybili jednak Stelmet z rytmu, nie pozwalali zdobywać punktów i rozbujać się w ataku. Trio Hosley, Hodge i Koszarek nie potrafiło wygrać meczu dla gospodarzy, a przecież takie indywidualności, to był główny atut Stelmetu.

Rocky Trice efektownie zatrzymuje Waltera Hodge

Czarni utrzymali skuteczność w rzutach za trzy na poziomie 50 procent, wytrzymali nacisk Stelmetu w końcówce, gdy poszczególni podkoszowi Energi Czarnych schodzili z boiska za pięć przewinień.

Mihailo Uvalin i Mantas Cesnauskis po meczu

Wypuszczeni na podmęczonych gospodarzy Levi Knutson i Rocky Trice w najważniejszych momentach dokonali dzieła zniszczenia. Gasili punktami każdy zryw miejscowych. Stelmet tylko momentami próbował bronić. Udało mu się w kilka minut trzeciej kwarty zejść z prowadzenia Energi z 69:46 do 75:65, ale nic więcej. Wspomniani Knutson i Trice (razem 35 pkt) trzymali miejscowych w szachu. Wytrzymał tę próbę nerwów Oded Brandwein, ograniczając do minimum swoje niemądre akcje. Świetnie zagrał pod koszem Yemi Gadri-Nicholson. Bardzo dobrze zafunkcjonowali wszyscy podkoszowi: Energa Czarni wygrała zbiórki aż 43:24. To pogrom na tym etapie.

Andrej Urlep i Marcin Dutkiewicz po meczu

Drugi mecz odbędzie się we wtorek w Zielonej Górze. Trzecie spotkanie w piątek w Słupsku. Drużyny grają do trzech zwycięstw.

Stelmet Zielona Góra - Energa Czarni Słupsk 83:97 (22:28, 20:28, 23:19, 18:22).

Stelmet: Olivier Stević 14, Kamil Chanas 2, Quinton Hosley 21 (4), Walter Hodge 12, Łukasz Seweryn 3 (1), Marcin Sroka 5, Zbigniew Białek 3, Dejan Borovnjak 2, Łukasz Koszarek 21 (3).

Energa Czarni: Michał Nowakowski 7 (1), Roederick Trice 21 (1), Marcin Dutkiewicz 14 (2), Todd Abernethy 4, Oded Brandwein 16 (4), Mateusz Kostrzewski 6, Valdas Dabkus 8, Levi Knutson 14 (2), Bryan Davis 0, Yemi Gadri-Nicholson 7.