Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożar domku jednorodzinnego w Mostach

(zida)
W akcji gaszenia pożaru brały dwie jednostki, jedna zawodowa, druga ochotnicza, łącznie dziesięciu strażaków.
W akcji gaszenia pożaru brały dwie jednostki, jedna zawodowa, druga ochotnicza, łącznie dziesięciu strażaków. Zdjęcie poglądowe
Groźny pożar wybuchł w niedzielę w Mostach. Stężenie tlenku było tak wysokie, że przekroczyło zdolności pomiarowe sprzętu strażaków. Jedną osobą zajęli się lekarze.

Informacje o pożarze w domku jednorodzinnym w Mostach najpierw otrzymała policja, i to funkcjonariusze o zdarzeniu poinformowali lęborskich strażaków.

- Na miejscu pojawiliśmy się w niedzielę około godziny dwudziestej - mówi Bogdan Madej, rzecznik prasowy lęborskiej straży pożarnej. - Okazało się, że ogień pojawił się w jednym z pokoi. To prawdopodobnie było podpalenie.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że ktoś ułożył coś na podłodze w pokoju i podpalił.

- W międzyczasie okazało się, że do płonącego pokoju ktoś wszedł - mówi Bogdan Madej. - W domu było duże zadymienie, a w pomieszczeniu, gdzie wybuchł pożar bardzo wysokie stężenie tlenku węgla. Było tak duże, że przekroczyło zdolności pomiarowe sprzętu strażaków. W związku z tym dowódca zdecydował, że kobietę powinien zbadać lekarz, bo mogło dojść do poważnego zatrucia. Wezwaliśmy karetkę, lekarz stwierdził, że mieszkanka nie musi być hospitalizowana.

Wstępne straty w pożarze wyniosły ponad dziesięć tysięcy złotych. Prawdopodobnie będą wyższe, bo cały budynek wewnątrz został okopcony. Spalona została między innymi podłoga. W akcji gaszenia pożaru brały dwie jednostki, jedna zawodowa, druga ochotnicza, łącznie dziesięciu strażaków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza